Przejdź do treści
Katastrofy budowlana w Chorzowie. Strażacy odgruzowują zniszczone miejsce
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Nikogo nie było pod gruzami trzypiętrowej kamienicy, która zawaliła się w sobotę wieczorem w centrum Chorzowa - potwierdzili strażacy, którzy w niedzielę rano zakończyli przeszukiwanie gruzowiska. Trwa odgruzowanie terenu katastrofy. Ewakuowani mieszkańcy sąsiedniej kamienicy mogą wrócić do domu.

- Przed godziną 8.00 zakończyła się akcja poszukiwawcza na terenie zawalonego budynku przy ul. Dworcowej. Grupa poszukiwawcza z Jastrzębia wraz z psami nie znalazła nikogo pod gruzami - poinformowali w niedzielę przedstawiciele samorządu na oficjalnym profilu Chorzowa w portalu społecznościowym.

Zawalona kamienica, należąca do prywatnego właściciela, była od dawna niezamieszkana, w ostatnim czasie prowadzono tam remont. Nic nie wskazywało na to, by w chwili katastrofy ktoś mógł być w budynku. Jednak przed przystąpieniem do odgruzowania przy użyciu ciężkiego sprzętu oraz zabezpieczania ruin, służby musiały mieć stuprocentową pewność, że pod gruzami nikogo nie ma.

Na miejscu przez całą noc pracowała specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Jastrzębia-Zdroju z psami szkolonymi do poszukiwania ludzi w gruzowiskach. Akcję zakończono w niedzielę rano, potwierdzając, że w wyniku katastrofy nikt nie ucierpiał.

Jak poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, po katastrofie z sąsiednich kamienic ewakuowano łącznie osiem osób - dwie z nich spędziły noc w hotelu, sześć znalazło schronienie u rodzin i znajomych. Nie ma już przeszkód, by lokatorzy wrócili do swoich mieszkań.

- Do swoich domów mogą wrócić ewakuowani mieszkańcy pobliskiej kamienicy. Część lokatorów noc spędziła u rodziny, części zaoferowaliśmy nocleg - poinformowali chorzowscy urzędnicy.

Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zdecydował o zamknięciu dla ruchu do odwołania ulicy Dworcowej, przy której stała zawalona kamienica. W niedzielę nieczynna będzie też znajdująca się w pobliżu miejsca katastrofy popularna chorzowska pizzernia.

Specjaliści będą teraz ustalać możliwe przyczyny katastrofy. Jednak w pierwszej kolejności nastąpi odgruzowanie terenu i zabezpieczenie pozostałości obiektu - prawdopodobnie trzeba będzie je zburzyć. Na miejscu pracują koparki i inny sprzęt.

Z trzypiętrowej ceglanej kamienicy ocalała jedynie część, przy ścianie frontowej - zawalił się duży fragment dachu oraz wszystkie kondygnacje w tylnej części budynku. Powstało wysokie na kilka metrów gruzowisko z fragmentów zwalonych murów, drewnianych stropów, okien i metalowych konstrukcji wewnętrznych.

W akcji na miejscu katastrofy uczestniczyło kilkudziesięciu strażaków nie tylko z Chorzowa, ale także sąsiednich miast, m.in. Katowic i Gliwic. "Dziękujemy za wytrwałą służbę i ciężką pracę wszystkim służbom obecnym na miejscu, a w szczególności strażakom oraz opiekunom wraz z psami z grupy poszukiwawczej z Jastrzębia" - napisali na Facebooku przedstawiciele chorzowskiego samorządu.

PAP

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?