Te mocne słowa padły z ust prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, kardynała Roberta Saraha podczas V sesji kongresu Ruchu "Europa Christi" w Senacie.
V sesja rozpoczęła się w czwartek pod hasłem „Polonia antemurale christianitatis” – z łacińskiego "Polska przedmurzem chrześcijaństwa". W poniedziałek kongres przeniósł się do Senatu.
Zdaniem kard. Saraha, współcześnie rodzina znajduje się pod różnymi formami nacisku. – Zachód uważa, że ma prawo narzucać innym narodom swoją wizję rodziny. Chcę pokazać, w jaki sposób ideologa gender jest narzucana w Afryce. Jest to forma współczesnego kolonializmu – zaznaczył kard. Sarah.
– Rodzina buduje struktury społeczne, długotrwałe i stabilne jak związek małżeński (...) Jest niedopuszczalne, by państwa Zachodnie próbowały, wykorzystując argumenty finansowe, wymusić legislację w tym zakresie. Jest to działanie antydemokratyczne – podkreślił kardynał.
– Na świecie miliony osób żyją w skrajnym ubóstwie. Inni żyją w bogactwie oraz dekadencji – i to oni są tymi ideologicznymi kolonizatorami. Są to osoby, które chcą zmieniać oblicze małżeństwa. Zachód osiągnął postęp technologiczny i rozprzestrzenia swoją kulturę, jednak obecnie przechodzi kryzys i organizuje rebelię przeciwko Bogu – powiedział prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.