Dbajmy o naszych seniorów, o tych, którzy mogą zachorować, i dbajmy o to, abyśmy jak najszybciej uzyskali odporność populacyjną i byli bezpieczni” – zaapelował Stanisław Karczewski.
„Ja rozumiem, że cierpliwość się kończy” – powiedział senator PiS Stanisław Karczewski o zapowiadanych protestach przedsiębiorców. Dodał, że sytuacja epidemiczna jest wciąż trudna i potrzebna jest „społeczna odpowiedzialność i solidarność”. „Pamiętajmy o tym, że z powodu koronawirusa umiera w Polsce około 300 osób dziennie, to olbrzymia ilość. Dbajmy o naszych seniorów, o tych, którzy mogą zachorować i dbajmy o to, abyśmy jak najszybciej uzyskali tą odporność populacyjną i byli bezpieczni, i będziemy mogli wyeliminować wirusa” – apelował.
Odnosząc się do zmniejszenia ilości szczepionek, powiedział, że jest ono czasowe. „Potem firma ma produkować więcej i to tempo wyznaczone w kwartale będzie dobre” - dodał.
Karczewski nie chciał tłumaczyć polityków PiS,którzy już się zaszczepili „Mógłbym ich tłumaczyć, ale nie chcę. (…) Dobrze, że te przykłady zostały podane do wiadomości publicznej” - stwierdził.
Polityk pochwalił decyzję o powrocie dzieci do szkół. Pytany o Donalda Tuska skomentował, że były premier „zupełnie nie dostrzega tego, co się dzieje w Polsce”.