Skandal w Tarnowie. Uczniowie ukarani, bo poparli Nawrockiego?

Uczniowie jednej z tarnowskich szkół średnich mieli zostać upokorzeni na lekcji języka polskiego tylko dlatego, że jeden z nich zadeklarował poparcie dla Karola Nawrockiego — obecnego prezydenta elekta. Nauczycielka, według relacji rodzica, nie tylko nazwała go „osobą patologiczną”, ale swoją frustrację miała przelać na całą klasę, zadając celowo pytania przy tablicy.
Uczniowie mają prawo do własnych poglądów
Jak informują lokalne media, do szokującej sytuacji miało dojść w IV Liceum Ogólnokształcącym w Tarnowie. Według relacji jednego z rodziców, nauczycielka języka polskiego zapytała uczniów o ich preferencje polityczne. Gdy usłyszała, że jeden z nich popiera Karola Nawrockiego, zwycięzcę ostatnich wyborów prezydenckich, miała — jak twierdzi rodzic — nazwać go „osobą patologiczną”.
To jednak nie wszystko. Jak donosi radio RDN, emocje nauczycielki miały przenieść się na całą klasę. Według relacji, rozpoczęła nagłe odpytanie przy tablicy, a najbardziej pokrzywdzonym miał być właśnie chłopak, który odważył się przyznać do popierania obecnego prezydenta elekta. Dyrektor szkoły, Anetta Święch, w rozmowie z dziennikarzami przyznała, że do tej pory nikt nie zgłosił podobnej sytuacji. Jednocześnie zapowiedziała wyjaśnienie sprawy.
Zgodnie z Konstytucją i statutem szkoły, uczniowie — nawet jeśli nie posiadają jeszcze czynnego prawa wyborczego — mają pełne prawo do posiadania i wyrażania własnych przekonań politycznych. Każda próba ich karania, zastraszania lub ośmieszania za poglądy to nie tylko skandal wychowawczy, ale i potencjalne naruszenie prawa.
Źródło: Republika, rdn.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X