– Ten spot mówi dużo o fanatyzmie PiS-u. Każdy powinien wyciągnąć z tego wniosek, że nie warto na nich głosować – mówił w TVN24 Michał Kamiński pytany o nowy spot wyborczy Prawa i Sprawiedliwości.
Prawo i Sprawiedliwość opublikowało dziś 90 sekundowy klip, który przedstawia wypowiedzi i sceny z udziałem Kamińskiego. "To on jest głównym doradcą Ewy Kopacz do spraw propagandy, czyli wciskania Polakom kitu. Ubiera się jak bohaterowie kiepskich filmów kryminalnych, nosi zegarki za 37 tysięcy złotych, a piwo pije już od 13 – w końcu ma stresującą pracę" – mówi narrator internetowego klipu. Spot jest drugim z cyklu "Wszyscy ludzie Ewy Kopacz". CZYTAJ WIĘCEJ...
– Ten spot mówi prawdę o PiS-ie. Nie tylko zabronią Wam pić piwo, ale jeszcze każą Wam się ubierać tak, jak sami chcą – tłumaczył Michał Kamiński. – Zastanawia mnie, dlaczego PiS wydaje pieniądze podatników na spoty o mnie. (...) Ewa Kopacz jest samodzielnym politykiem. Trzeba nie znać Ewy Kopacz, by mówić, że można nią sterować. Myślę, że PiS próbuje w ten sposób odpowiedzieć na zarzut, że to Beata Szydło jest niesamodzielna – dodawał.
ZOBACZ SPOT PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI:
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia ostro reaguje na decyzję większości sejmowej godzącej w prawa dzieci nienarodzonych
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
Bitwa Polityczna | Kłamstwa Tuska o Trumpie [wideo]
Wybuchy i pożar w szpitalu, są ranni
Narciarze obowiązkowo z... poduszkami
Michalak: Możemy być z siebie dumni
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Polska Federacja Ruchów Obrony Życia ostro reaguje na decyzję większości sejmowej godzącej w prawa dzieci nienarodzonych
Prawybory w KO wyłonią kandydata na prezydenta. Internauci bezlitośni wobec nominowanych