Michał Kamiński, którego przynależność polityczną określa się obecnie jako Klub Poselski Polskiego Stronnictwa Ludowego - Unii Europejskich Demokratów udzielił wywiadu dla „The Jerusalem Post” w którym odniósł się do ostatniej, wypowiedzi premiera Morawieckiego odnośnie pojedynczych przypadków kolaboracji z Niemcami przez przedstawicieli różnych narodów. Kamiński wyraził nadzieję, że premier Morawiecki „jest głupi, a nie bezwzględny”.
Słowa premiera Mateusza Morawieckiego o tym, że podczas II Wojny Światowej z Niemcami kolaborowali nie tylko Polacy, ale i Żydzi, Rosjanie, czy Ukraińcy wywołały niezrozumiałe oburzenie w środowisku żydowskim.
Słowa premiera Morawieckiego o pojedynczych przypadkach kolaboracji z Niemcami przez Polaków, Żydów, Rosjan czy Ukraińców bardzo oburzyły posła Kamińskiego. Nie wiadomo do końca co powodowało posłem, lecz w rozmowie z izraelskim wydawcą stwierdził, że ma nadzieję iż premier Morawiecki „jest głupi, a nie bezwzględny”.
Dla wszystkich atakujących PMM - mniej histerii, więcej faktów! pic.twitter.com/Gs1v3YJXHn
— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) 18 lutego 2018
Michał Kamiński, którego przeszłość polityczna odnosi się kolejno do takich partii, jak ZChN, Przymierze Prawicy, PiS, PJN, PO a obecnie UED, sam został mocno skrytykowany za stwierdzenie, że byli Żydzi, którzy kolaborowali z sowiecką armią. Słowa te padły w kontekście zrbodni w Jedwabnem. Szybko jednak za nie przeprosił.
- Wierzę, że obydwaj, Kaczyński i Morawiecki, nie są antysemitami, a to tylko akt głupoty - powiedział Kamiński, który był przeciwny wprowadzeniu ustawy penalizującej używanie zwrotu "polskie obozy śmierci".
Polityk stwierdził, że powyżsi nie zdają sobie sprawy z tego, jak działa świat.
Równie Ciekawe jest stwierdzenie posła, że wierzy on w przyjaźń polsko-izraelską, ale Polacy, powinni wg niego przeprosić i „powiedzieć prawdę”.
Ciężko skomentować wywody posła Kamińskiego. Nam, wypada jedynie stwierdzić, że są to słowa skandaliczne.