"Z jednej strony robią sobie zdjęcia w kolorowych skarpetkach, a następnie w furii żądają prawa do zabijania poczętych dzieci z podejrzeniem zespołu Downa" – napisał na Twitterze Sebastian Kaleta. W ten sposób odniósł się do postulatów Lewicy, których broni to ugrupowanie podczas dwudniowego posiedzenia Sejmu.
Sejm podczas dwudniowego posiedzenia, które rozpoczęło się w środę, rozpatruje m.in. projekt dot. zaostrzenia prawa antyaborcyjnego, projekt noweli Prawa łowieckiego, zakładający dopuszczenie dzieci do udziału w polowaniach.
Przeciwko obu punktom mocno protestuje Lewica. Do jej postulatów odniósł się wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
"Niesamowity jest ten dysonans lewicy w świetle rozpatrywania dwóch projektów obywatelskich. Z jednej strony z wielką emocją żądają możliwości zabijania nienarodzonych dzieci, by za chwilę z podobnym zaangażowaniem zabraniać nastolatkom być z rodzicem na polowaniu" – napisał na Twitterze polityk.
"Dla lewicy ważniejsza dziś jest ochrona praw zwierząt pod każdą postacią niż bezbronnej ludzkiej istoty. Z jednej strony robią sobie zdjęcia w kolorowych skarpetkach, a następnie w furii żądają prawa do zabijania poczętych dzieci z podejrzeniem zespołu Downa" – dodał.
Niesamowity jest ten dysonans lewicy w świetle rozpatrywania dwóch projektów obywatelskich.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) April 16, 2020
Z jednej strony z wielką emocją żądają możliwości zabijania nienarodzonych dzieci, by za chwilę z podobnym zaangażowaniem zabraniać nastolatkom być z rodzicem na polowaniu.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
Najnowsze
Myrcha o publikacji „Gazety Polskiej” i kontrowersjach z branżą lichwiarską: „Nie czytam, nie pamiętam”
Tusk z Putinem mszczą się za przekop Mierzei Wiślanej
Sąd pogrążył Bodnara: zatrzymanie posła Romanowskiego było nielegalne. Parlamentarzysta zażąda 200 tys. zł
LM siatkarzy: Polskie zespoły liderami w grupach