Przejdź do treści
Kaczyński: nie musimy stać pod tęczową flagą, możemy stać pod biało-czerwoną
Telewizja Republika

Nie musimy stać pod tęczową flagą, możemy stać pod biało-czerwoną. To jest nasz program - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas pikniku rodzinnego w Kuczkach-Kolonii (woj. mazowieckie).

"Wiemy, że jesteśmy oblewani pomyjami, że krzyczą o jakiejś dyktaturze. (...) To są po prostu bzdury. Gdyby była dyktatura nie byłoby żadnej opozycji.(...) Jesteśmy wyspą wolności w Europie i chcemy być dalej tą wyspą, ale chcemy być też wyspą bardzo szybkiego rozwoju" - mówił w niedzielę Kaczyński do mieszkańców gminy Gózd.

Kaczyński podkreślił, że rozwój może być udziałem wszystkich Polaków, także tych zgromadzonych na pikniku w Kuczkach - Kolonii. Mówił też o różnicach zamożności pomiędzy mieszkańcami miast i wsi. "To jest relacja nawet jeden do trzech pomiędzy Warszawą a najbiedniejszymi województwami" - ocenił. Zapewnił, że PiS będzie się starało, żeby te różnice się zmniejszały.

 

"Żebyśmy mogli w pewnym momencie powiedzieć: +Stało się, jesteśmy zamożnym państwem, niczym nie ustępujemy tym na zachodzie i jeszcze do tego jest u nas równość - ta wielka wartość, tak mocno osadzona w naszej historii, tak mocno osadzona w nauce Chrystusa, która dla większości z nas jest najważniejsza" - powiedział.

"Żeby to uzyskać nie musimy się upodabniać do tych, którzy są tam na zachód, nie musimy stać pod tęczową flagą, możemy stać pod biało-czerwoną. To jest nasz program" - podkreślił.

"Wierzę, że za cztery lata ktoś, kto będzie stał w tym miejscu - bo ja już swoje lata mam, wiec to pewnie nie będę ja - będzie mógł powiedzieć: +kolejny raz dotrzymaliśmy słowa+" - dodał.

Bez mojego śp. brata Leszka nie byłoby Prawa i Sprawiedliwości i tego wszystkiego, co nazywamy dobrą zmianą, co nazywamy dobrym czasem dla Polski - on stał u podstaw tego wszystkiego, co dzisiaj dzieje się w naszym kraju - podkreślił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

 

IAR, media

Wiadomości

Sakiewicz o powodzi: katastrofa naturalna i państwowa

Polska 20 września – co wydarzyło się tego dnia

Koniec szału na elektryki? Sprzedają się coraz gorzej!

Kluby „Gazety Polskiej” niosą pomoc powodzianom!

Podnieśli koronę wałów do poziomu wody z powodzi 1997 r.

Austria: Woda ustępuje, ale to nie koniec zagrożeń

Pieniądze rzekome: 20 miliardów z UE na odbudowę po powodzi

Webb sfotografował galaktyczną kolizję i... uśmiechniętą twarz

Przez Węgry przechodzi fala kulminacyjna. Budapeszt umocniony

Ostrzegli strony bliskowschodniego konfliktu przed eskalacją napięć

Kulminacja Odry w Brzegu Dolnym. Ludzie na wałach. Bronią miasta

Zapytali niemiecki wywiad, czy prowadzi działania w Polsce

Agencja ONZ organizuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi

Atak nożownika w Rotterdamie. Krzyczał: Allahu akbar

Sutryk zapewniał, że są bezpieczni. Czwartą noc umacniają wały

Najnowsze

Sakiewicz o powodzi: katastrofa naturalna i państwowa

Podnieśli koronę wałów do poziomu wody z powodzi 1997 r.

Austria: Woda ustępuje, ale to nie koniec zagrożeń

Pieniądze rzekome: 20 miliardów z UE na odbudowę po powodzi

Webb sfotografował galaktyczną kolizję i... uśmiechniętą twarz

Polska 20 września – co wydarzyło się tego dnia

Koniec szału na elektryki? Sprzedają się coraz gorzej!

Kluby „Gazety Polskiej” niosą pomoc powodzianom!