- Na poważnie nie był rozważany wariant zmiany premiera, bo jedynym kandydatem mógłbym być ja, a ja takich planów nie mam. Zawsze mogą zdarzyć się sytuacje, w których trzeba dokonać zmiany. Jednak na razie nie ma przesłanek nawet do zastanawiania się nad takim scenariuszem – powiedział szef PiS, Jarosław Kaczyński, w rozmowie z „Gazetą Polską”.
"Tak, są błędy, ale nie błądzi tylko ten, kto nic nie robi"
- Sądzę, że przewodniczącym Rady Europejskiej nie powinien być człowiek, wobec którego być może stawiane będą powazne zarzuty. To nie będzie wzmacniało wspólnoty – powiedział w rozmowie z „Gazetą Polską” były premier Jarosław Kaczyński, odnosząc się do planów kandydowania Donalda Tuska na drugą kadencję na fotelu przewodniczącego Rady Europejskiej.
Szef PiS komentował także sytuację w Polsce. - Na poważnie nie był rozważany wariant zmiany premiera, bo jedynym kandydatem mógłbym być ja, a ja takich planów nie mam. Zawsze mogą zdarzyć się sytuacje, w których trzeba dokonać zmiany. Jednak na razie nie ma przesłanek nawet do zastanawiania się nad takim scenariuszem. Tak, są błędy, ale nie błądzi tylko ten, kto nic nie robi – powiedział Kaczyński.
- Byłem zwolennikiem działań zwiększających kompetencje Mateusza Morawieckiego do poziomu, jakim kiedyś dysponował Balcerowicz, bo w mojej opinii tylko taka sytuacja daje mu narzędzia do efektywnego wdrożenia plany, który zaprezentował. Teraz może działać dynamicznie i mam nadzieję, że odniesie sukces. Choć powierzone mu zadanie jest bardzo trudno – powiedział prezes PiS.
"Andrzej Duda ma moje pełne poparcie"
Kaczyński zapowiedział też, że nie widzi potrzeby zmian w obsadzie fotela prezydenckiego. - Nie mam planu wystawienia innego kandydata w wyborach prezydenckich za cztery lata niż Andrzej Duda. Mówiąc wprost: ani Mateusza Morawieckiego, ani nikogo poza urzędującym prezydentem nie zamierzamy wystawić. W polityce oczywiście trzeba liczyć się z jakimiś nadzwyczajnymi wydarzeniami, ale tylko one mogłyby ewentualnie skłonić nas do zmiany dzisiejszego kandydata. Stawiam na Andrzeja Dudę i ma on moje pełne i zdecydowane poparcie. Wszelkie informacje podważające poparcie PiS dla prezydenta Andrzeja Dudy są wyssane z palca – skwitował były premier.
"Dziś Trybunał brutalnie łamie konstytucję"
- Nie emocjonuję się ewentualnością powołania uzurpacyjnej izby Trybunału Konstytucyjnego. Parlament jest zobowiązany do rozwiązania takiej ewentualnej spornej sytuacji i przywrócenia porządku. Jestem przekonany, że będzie w stanie tego dokonać. Chciałbym, aby moja wypowiedź brzmiała jasno, jak się tylko da: Trybunał Konstytucyjny ze swoim dzisiejszym prezesem wywołali tę sytuację, z która mamy dziś do czynienia. Żadnego sporu czy konfliktu by nie było, gdyby nie ich destrukcyjna postawa i działania. Zapewniam wszystkich państwa, że w razie pogłębiania procedery łamania konstytucji – bo dziś Trybunał brutalnie łamie konstytucję – parlament z pełną determinacją rozpocznie i przeprowadzi działania naprawcze. Bardzo skuteczne – powiedział Kaczyński pytany o możliwą eskalację emocji wokół TK.
"Tusk, walcząc o karierę, nie chciał konfliktu z Rosją"
Były premier odniósł się także do działań komisji smoleńskiej dr. inż. Wacława Berczyńskiego. - Ustalenia potwierdzają to, co dla mnie jest jasne od dawna. Rząd Tuska zrezygnował ze śledztwa, działał na rzecz Rosjan. Gdybym był prokuratorem, to dążyłbym do odpowiedzi na pojawiające się w takiej sytuacji pytania: dlaczego tak było, czego się ewentualnie obawiano? Można oczywiście wyjaśnić to działanie osobistym interesem Tuska, który walcząc o europejską karierę nie chciał konfliktu z Rosją, wiedząc, iż to by zaszkodziło lub wręcz zniweczyło jego plany. Wydaje się jednak, że to nie jest wystarczające wyjaśnienie – twierdzi szef PiS.
"Przed nami zmiana w sferze gospodarczej"
Kaczyński pozytywnie odnosi się do projektów wprowadzanych przez rząd. - Sukcesem rządu jest program społeczny wprowadzający bezpłatne leki dla osób powyżej 75. roku życia. Dla wielu seniorów to niezwykle poważne i znaczące wsparcie – powiedział. - Program „Mieszkanie Plus” nie został co prawda jeszcze wdrożony, ale jest niemal do końca przygotowany, bo w najbliższym czasie dokonamy w nim niewielkich korekt. Nie mogę nie wymienić podniesienia minimalnego wynagrodzenia – stawki godzinowej i najniższej pensji. To działanie zablokuje wyzysk znacznej części pracowników w Polsce. Są regiony, gdzie za godzinę pracy wypłacano 5 lub 3 zł – dodał Jarosław Kaczyński.
- Na pewno zmieniła się nasza aktywność na arenie europejskiej i szczególnie regionalnej. Przed nami ogromna zmiana w sferze gospodarczej. Dzięki ostatnim zmianom w rządzie wchodzi ona teraz w etap wstępnej realizacji. Jeśli się powiedzie, przyniesie Polsce wiele dobrego: zmieni się rozwój naszej gospodarki, przyspieszy go o ok. 1% rocznie. To będzie już odczuwalne – dodaje prezes Prawa i Sprawiedliwości.
"Obecna Unia jest nie do utrzymania"
Były premier pytany był także o kwestie polityki zagranicznej. - Priorytetem polskiej polityki jest stworzenie takiej sytuacji, w której nasza część europy – myślę o krajach członkowskich UE – będzie czynnikiem porządkowania Wspólnoty po Brexicie. Są wszelkie przesłanki do tego, by Unię zmienić, nawet proponując nowe rozwiązania traktatowe – zapowiedział Kaczyński.
- W mojej ocenie obecna Unia Europejska jest nie do utrzymania. Musi się zmienić. Przede wszystkim poprzez umocnienie pozycji państw narodowych, daleko idącą deregulację, wyłączenie wszystkich krępujących mechanizmów biurokratycznych, wyłączenie wszelkiej aktywności w sferze ideologicznej i obyczajowej. Chodzi o to, aby ograniczyć działania UE do przestrzeni, w których jest rzeczywiście potrzeba – dodał szef PiS.
"Bezpośredniej agresji rosyjskiej się nie obawiam"
- Nie obawiam się bezpośredniej agresji rosyjskiej. Natomiast nie wykluczam różnego rodzaju prowokacji, nawet dość daleko idących. I dlatego tak ważne jest podnoszenie siły bojowej naszej armii oraz obecność wojsk NATO wraz z siłami amerykańskimi na naszym terytorium. Oceniam, iż teraz nie stać Rosji na poważną wojnę. Próba wejścia Rosjan do Kijowa to na pewno wojna, i to z czasem światowa. Próba wejścia Rosjan do Warszawy to wojna światowa od razu – powiedziała Jarosław Kaczyński pytany o możliwą agresję rosyjską.
Całość wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim już jutro w "Gazecie Polskiej".