W rozmowie z niemieckim dziennikiem „Bild” prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński ostrzegał przed Federacją Rosyjską.
– (Rosja) atakuje tam, gdzie widzi słabość i szanse na zwycięstwo, jak choćby na Krymie czy też we wschodniej Ukrainie. Ma jednak problem tam, gdzie napotyka na zdecydowany opór, nawet dyplomatyczny- wskazał polityk. Zdaniem Kaczyńskiego, ta tendencja dotyczy zwłaszcza Polski i państw bałtyckich, dlatego obecność NATO w naszym regionie jest tak ważna.
– Niemcy powinny wysłać więcej wojska zwłaszcza do państw bałtyckich. W Polsce zaszłości historyczne przemawiają przeciwko stacjonowaniu u nas kolejnej większej ilości żołnierzy niemieckich. Tutaj Niemcy powinni także uwzględnić polską wrażliwość. Pewne jednak jest, że potrzeba skutecznych oddziałów szybkiego reagowania w Europie Wschodniej- ocenił.
Dziennikarze „Bild” pytali lidera PiS również o reformę sądownictwa w Polsce. Kaczyński przekonywał, że jej priorytetem jest interes polskiego społeczeństwa, praworządność oraz sprawiedliwość.
– Jeśli w Polsce prawo jest łamane, to przodują w tym sądy i jest na to naprawdę gigantyczna ilość przykładów. (...) Oczywiście są środowiska uprzywilejowane. Na ogół są to przywileje wywodzące się z systemu komunistycznego, które chcą zachować, gdyż są w ich interesie-ocenił były premier.
– Sądy chronią przedstawicieli tych środowisk nawet w oczywistych i skandalicznych przypadkach. I to jest cała prawda i istota sporu, który się toczy- dodał.
W rozmowie poruszony został również temat katastrofy smoleńskiej. Pytany, czy uważa, że jego brat, prezydent Lech Kaczyński „zginął w zamachu, za którym stał Putin”, prezes PiS stwierdził:
– Wielkim problemem jest to, że Rosja do dziś nie przekazała Polsce wraku samolotu i nie udało się go dobrze zbadać.
– Mógłbym porozmawiać z prezydentem Putinem o śmierci mojego brata. Ale najpierw musiałby zwrócić nam wrak- podsumował Jarosław Kaczyński.