Kaczyński: Jesteśmy nastawieni, by obecna kadencja trwała do konstytucyjnego terminu wyborów
– To, że w koalicji są różnice zdań, nie ma żadnego znaczenia. Od tego jest kierownictwo koalicji, by pewne sprawy łagodzić. Jesteśmy nastawieni, by obecna kadencja trwała do konstytucyjnego terminu wyborów – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, pytany o tarcia wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.
Prezes PiS poinformował ponadto, że „było już bardzo wiele” jego rozmów z Pawłem Kukizem. – W tej chwili można powiedzieć, że z Pawłem Kukizem dobrze się znamy – mówił.
Na portalu społecznościowym Albicla.com odbyło się wirtualne spotkanie Klubów „Gazety Polskiej”. Gościem wydarzenia był prezes PiS Jarosław Kaczyński, który został zapytany m.in. o tarcia wewnątrz Zjednoczonej Prawicy.
– To, że w koalicji są różnice zdań, nie ma żadnego znaczenia. Od tego jest kierownictwo koalicji, by pewne sprawy łagodzić i szukać rozwiązań, i to robimy. Jesteśmy nastawieni, by ta kadencja (rządów Zjednoczonej Prawicy) trwała do jesieni 2023 r., do konstytucyjnego terminu wyborów i wierzymy, że nam się to uda, niezależnie od tego, że wybuchy emocjonalne i ambicjonalne poważnie nam w tym przeszkadzają – powiedział Kaczyński.
Szukamy innych możliwości
Zaznaczył, że „nie ma polityki bez trudności”. – Jeśli ktoś sądzi, że można sobie zbudować prostą, pięknie oświetloną drogę do sukcesu i tego bliższego, i tego długofalowego, to się całkowicie myli. Nasza droga zawsze będzie drogą pod górę, krętą i trudną, będą próbowali nas z niej spychać – mówił prezes PiS. Ocenił, że gdyby „racjonalnie analizować, kto miał jakie siły” w 2015 r., to PiS „nie ma żadnych szans”.
– Ale wygraliśmy te wybory, potem kolejne, kolejną kadencję i może być tak dalej, jeśli jednak poziom irracjonalnych i partykularnych zachowań nie przekroczy pewnej miary. Na razie tak się nie stało, czy się nie stanie – zobaczymy. Jeśli ktoś twierdzi, że to koniecznie musi doprowadzić do końca tego rządu, to też się myli. Szukamy innych możliwości i będziemy szukać dalej – mówił prezes PiS.
Przyszłość Pawła Kukiza
– Jesteśmy zdeterminowani, by dokończyć tę kadencję, bo widzimy możliwość wprowadzenia wielu bardzo poważnych zmian, które w pozytywnym sensie dotyczą ogromnej większości Polaków – podkreślił Jarosław Kaczyński.
Zapytany, czy „Paweł Kukiz ma przyszłość w koalicji Zjednoczonej Prawicy”, Kaczyński powiedział, że „o kuchni nie należy w tej chwili mówić”.
– Rozmawiamy, to mogę potwierdzić. Pojawiły się w mediach takie informacje, z których by wynikało, że ta rozmowa, to pierwsza czy jedna z niewielu rozmów. Takich rozmów było już bardzo wiele. W tej chwili można powiedzieć, że z Pawłem Kukizem dobrze się znamy – dodał prezes PiS.
Oficjalnie o rozmowach między obozem Pawła Kukiz i PiS mówili wcześniej zarówno lider Kukiz'15, jak i m.in. szef klubu PiS Ryszard Terlecki. W marcu Paweł Kukiz poinformował, że jego ugrupowanie nie wyklucza współpracy z PiS, jeśli w Nowym Ładzie uwzględnione zostałyby zmiany ustrojowe dotyczące m.in. ordynacji wyborczej.