– Brak Lecha Kaczyńskiego na europejskiej scenie z całą pewnością zmienił i zmienił na gorsze. Mam nadzieję, że ta polityka wróci, prowadzona przez pana prezydenta i panią premier – mówił na konferencji „Suwerenność, solidarność, bezpieczeństwo. Lech Kaczyński a Europa Środkowa i Wschodnia” Jarosław Kaczyński.
– Był politykiem wybitnym, a nawet bardzo wybitnym. Koncentrował się na tej części Europy.
Był przy tym politykiem racjonalnym, był człowiekiem zasad. Łączył zasady z przeświadczeniem, że polityka musi odnosić się do realiów. Tylko wtedy może być skuteczna – mówił Kaczyński o ś.p. prezydencie Lechu Kaczyński.
– Patrzył na politykę jak na coś, co może być zorganizowane. Twierdził, że to nieprawda, że czasy się zmieniły i potrzebna jest tylko miękka siła – mówił w kontekście priorytetów polityki swojego brata.
– Lech Kaczyński twierdził, że jest możliwe uzyskanie synergii z państw naszego regionu. On nie odnosił się do pojęcia mocarstwa, przywództwa regionalnego. Chciał polityki partnerskiej, korzystnej dla wszystkich – podkreślał.
Zwrócił uwagę, że prezydent Kaczyński kładł nacisk na współpracę energetyczną, która miała być spoiwem dla państw naszego regionu.
– Jedynym krajem, który był w stanie zatrzymać tendencje neoimperialne Rosji były Stany Zjednoczone, dlatego należało stawiać na umocnienie NATO. Mapa drogowa nie została przyjęta, ale powstrzymano negatywne tendencje – przyznał Jarosław Kaczyński.