Jak dowiedział się "Super Express", szefowa resortu pracy Elżbieta Rafalska chce wprowadzić dodatek dla najbiedniejszych emerytów w wysokości 500 zł. - Nasz rząd bardzo poważnie traktuje problemy seniorów. Chcemy ich wspierać, dając coroczny jednorazowy dodatek - zapowiada Elżbieta Rafalska.
Przyszłoroczna waloryzacja będzie nieco wyższa od tej zapowiadanej. Wskaźnik waloryzacji wyniesie 2,7 proc. Efekt? Od marca 2018 r. podwyżka dla najbiedniejszych emerytów wzrośnie z 18 do 21 zł.
Okazuje się, że jest szansa, że najbiedniejsi seniorzy otrzymają co roku jednorazowe wsparcie. W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej narodził się pomysł, zgodnie z którym seniorzy dostający do 1500 zł brutto emerytury, od marca 2018 r. mieliby dostawać dodatkowo coroczny emerycki dodatek.
- Pracujemy w resorcie nad rozwiązaniem, które wesprze emerytów. Wiemy, że te rozwiązania, które do tej pory wprowadziliśmy dla seniorów, czyli podwyższenie najniższej emerytury do 1000 zł brutto i wyższa waloryzacja, są dobre i idą one we właściwym kierunku. Ale mamy świadomość, że emeryci, zwłaszcza ci z niższymi emeryturami, wciąż potrzebują pomocy. To mógłby być np. roczny dodatek dla emerytów w wysokości np. 500 zł dla tych seniorów, którzy otrzymują do 1500 zł brutto (czyli 1258 netto - red.) miesięcznie emerytury - zapowiada w rozmowie z "Super Expressem" Elżbieta Rafalska.