KOD chce pomóc dziennikarzom wyrzuconym z TVP. "Skala czystek w mediach przypomina lata stanu wojennego"
Namawiam koleżeństwo dziennikarskie, zwłaszcza Towarzystwo Dziennikarskie, ale i kolegów z SDP i SDPR, do utworzenia międzyorganizacyjnego wspólnego Funduszu Pomocy. A jeśli się nie powiedzie – to do utworzenia go poza oficjalnymi organizacjami – apeluje jeden z działaczy tzw. Komitetu Obrony Demokracji.
Piotr Rachtan na stronie Komitetu wyraża pogląd, że "czystki w mediach" za rządów PO przypominają swoją skalą te z okresu stanu wojennego. "Wielu z nich przeżyło, bo dostali pomoc od naszego i innych środowisk, od Kościoła, od międzynarodowych organizacji dziennikarskich" – pisze Rachtan, który namawia do udzielenia takiej samej pomocy dziennikarzom zwolniony z TVP. "Ofiary czystek w mediach czekają ciężkie czasy" – stwierdza i dodaje: "Wielu z wyrzuconych redaktorów/ redaktorek nie znajdzie zatrudnienia w zawodzie, a w każdym razie – nie od razu".
"Perspektywa rządów PiS to nie są miesiące, ale z pewnością lata, co najmniej prawie cztery. Rzecz jest beznadziejna, już dziś niektóre z osób usuniętych potrzebują nie tylko wsparcia moralnego, ale przede wszystkim – materialnego. Trzeba pomóc wyrzuconym przeżyć" – czytamy na stronie KOD.
Kończąc swój wywód Rachtan zwraca się z apelem do "koleżeństwa dziennikarskiego" o utworzenie międzyorganizacyjnego wspólnego Funduszu Pomocy. "A jeśli się nie powiedzie – to do utworzenia go poza oficjalnymi organizacjami" – kwituje.