Stacja TVN24 informuje, że Komisja Europejska przyjęła krytyczną opinię o praworządności w Polsce. Nie zostanie jednak opublikowana. O godzinie 12.30 na konferencji prasowej wystąpi wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans. Wcześniej RMF FM informowało, że wczorajsza rozmowa telefoniczna premier Beaty Szydło z Fransem Timmermansem była ostra i przebiegła w nerwowej atmosferze.
Zaplanowana na dziś opinia jest pokłosiem wszczętej w styczniu procedury ochrony państwa prawa wobec Polski w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. Od stycznia trwał dialog Timmermansa z polskimi władzami, którego celem było zebranie jak największej ilości informacji na temat stanu praworządności w Polsce. Wczoraj rząd do późnych godzin nocnych próbował przekonać KE, że pracuje nad rozwiązaniem kryzysu konstytucyjnego.
Opinia będzie poufna, ale negatywna?
Według ustaleń RMF FM Timmermans miał zapewnić szefową rządu, że opinia dotycząca praworządności w Polsce będzie negatywna, ale poufna i nie zostanie opublikowana. Ponadto wiceprzewodniczący KE miał powiedzieć premier Szydło, że opinia nie rozpocznie kolejnego etapu procedury, a będzie jedynie elementem prowadzonego dialogu. Gdyby istotnie się tak stało, to nieaktualny byłby termin dwóch tygodni, w ciągu których rząd powinien odpowiedzieć na opinię KE. Należy jednak pamiętać, że sama procedura nie była nigdy wcześniej zastosowana, więc Timmermans mógłby ją interpretować według własnego uznania.
Rekomendacje i co dalej?
Gdyby polski rząd nie dostosował się do zaleceń Komisji Europejskiej, to wówczas Bruksela mogłaby wnioskować o odebranie Polsce głosu w radach UE. Jednak taki wniosek najprawdopodobniej nie miałby szans, ponieważ wymaga jednomyślnego poparcia w krajach UE, zaś Węgry i Wielka Brytania już wcześniej informowały, że go nie zaakceptują.
Niedawno z inicjatywy posłów Prawa i Sprawiedliwości Sejm podjął uchwałę wzywającą polski rząd do przeciwstawienia się działaniom przeciwko suwerenności, do obrony interesu narodowego i ładu konstytucyjnego w RP. CZYTAJ WIĘCEJ
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prezes i wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego "instruują" Brukselę ws. sporu o TK?
Rzecznik rządu w "Odkodujmy Polskę": Apeluję do prezesa TK, by wrócił na drogę prawa