Już wkrótce ważny świadek stanie przed Komisją ds. wyłudzeń VAT!
Były dyrektor Biura do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej Krzysztof Parchimowicz ma dziś złożyć zeznania przed sejmową komisją śledczą ds. podatku VAT. Posiedzenie z jego udziałem zaplanowano na godzinę 12.00. To także pierwszy z sześciu świadków, których w tym tygodniu zamierza przesłuchać komisja.
Nazwisko prokuratora Krzysztofa Parchimowicza kilkukrotnie pojawiało się na poprzednich przesłuchaniach komisji, między innymi, gdy zeznania jesienią ubiegłego roku składał były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Andrzej Czuma lub były prokurator generalny Andrzej Seremet. Jej członkowie z pewnością będą chcieli usłyszeć dlaczego w lutym 2009 roku były dyrektor w Prokuraturze Krajowej wysłał do prokuratorów notatkę zalecającą ściganie przestępców podatkowych na podstawie kodeksu karnego skarbowego.
W ocenie przewodniczącego komisji i posła PiS Marcina Horały dokument miał wpływ na późniejszą pracę śledczych. - Między rokiem 2009 a 2013 nastąpiło generalne przesunięcie działalności prokuratorów w kierunku kwalifikowania przestępstw związanych z wyłudzeniem podatku VAT na podstawie kodeksu karnego skarbowego, czyli bardzo niskich, nieraz wręcz śmiesznie niskich zagrożeń karnych - powiedział w przerwie w trakcie przesłuchania Andrzeja Czumy Marcin Horała. Zdaniem przewodniczącego, prokuratorzy mogli skorzystać z surowszych przepisów zawartych w zwykłym kodeksie karnym.
O problemie, którego kodeksu w praktyce używać, mówił jako świadek były prokurator generalny Andrzej Seremet. - To jest zagadnienie bardzo skomplikowane i dla teoretyków, i dla praktyków - stwierdził wówczas Andrzej Seremet. Wątpliwości w tej sprawie rozwiało dopiero orzeczenie Sądu Najwyższego z 2013 roku. Uznano w nim, że wyłudzenie podatku VAT podlega pod kodeks karny.
Według szacunków Ministerstwa Finansów, luka w podatku VAT w latach 2008-2015 mogła wynieść ponad 250 miliardów złotych.