Policjanci informują, że w związku naruszeniem nietykalności cielesnej bądź niszczeniem mienia, można dochodzić swoich roszczeń na drodze cywilnej.
Policja wskazała, że niewłaściwe obchodzenie śmigusa-dyngusa przejawia się w oblewaniu przechodniów dużą ilością wody. Zaznaczono, że niejednokrotnie dochodzi do zrzucania z budynków lub wiaduktów, w kierunku przejeżdżających samochodów, pojemników z wodą.
- Tego typu zachowania mogą powodować naruszenie nietykalności cielesnej, uszkodzenie ciała oraz zniszczenie mienia. Ich sprawcy narażają się na odpowiedzialność prawną, a także majątkową - przestrzegła policja.
Zaznaczono, że śmigus-dyngus największą popularnością cieszy się wśród młodzieży, której zachowania „niejednokrotnie wykraczają poza nawias tradycji, przybierając formę chuligańskich wybryków".
Policja przypomniała, że w razie poniesienia strat materialnych można dochodzić swoich roszczeń na drodze postępowania cywilnego.
- Apelujemy zatem o zachowanie rozsądku i umiaru w kultywowaniu tradycji śmigusa-dyngusa - zaapelowała policja.