Jutro śmigus-dyngus. Policja apeluje o rozsądek

Policjanci informują, że w związku naruszeniem nietykalności cielesnej bądź niszczeniem mienia, można dochodzić swoich roszczeń na drodze cywilnej.
Policja wskazała, że niewłaściwe obchodzenie śmigusa-dyngusa przejawia się w oblewaniu przechodniów dużą ilością wody. Zaznaczono, że niejednokrotnie dochodzi do zrzucania z budynków lub wiaduktów, w kierunku przejeżdżających samochodów, pojemników z wodą.
- Tego typu zachowania mogą powodować naruszenie nietykalności cielesnej, uszkodzenie ciała oraz zniszczenie mienia. Ich sprawcy narażają się na odpowiedzialność prawną, a także majątkową - przestrzegła policja.
Zaznaczono, że śmigus-dyngus największą popularnością cieszy się wśród młodzieży, której zachowania „niejednokrotnie wykraczają poza nawias tradycji, przybierając formę chuligańskich wybryków".
Policja przypomniała, że w razie poniesienia strat materialnych można dochodzić swoich roszczeń na drodze postępowania cywilnego.
- Apelujemy zatem o zachowanie rozsądku i umiaru w kultywowaniu tradycji śmigusa-dyngusa - zaapelowała policja.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości

Domański musi przedstawić stan finansów państwa. Morawiecki pełen obaw, pyta czemu tyle tajemnic wokół finansów publicznych
PiS chce przyspieszenia posiedzenia Sejmu. Chce zajęcia się postulatami prezydenta Karola Nawrockiego
Najnowsze
