Jutro miała być przedstawiona ekspertyza dot. ręcznego pisma "Bolka". Biegli poprosili o wydłużenie czasu do końca stycznia

Biegli z Krakowa poinformowali prokuraturę, że potrzeba im więcej czasu, a to ze względu na "znaczną ilość materiału dowodowego oraz stałe uzupełnianie i sukcesywne dostarczanie materiału porównawczego do badań". 

– Biegli deklarowali, że w okolicach 15 listopada poznamy efekty ich pracy i wtedy myślę, że będzie okazja, żeby wrócić do dyskusji – mówił pod koniec października w RMF FM prezes IPN, dr Jarosław Szarek. Podkreślił jednak już wtedy, że data ta może ulec zmianie. 

Szafa Kiszczaka

16 lutego do Instytutu Pamięci Narodowej zgłosiła się wdowa po Czesławie Kiszczaku, która zaoferowała sprzedaż dokumentów przechowywanych przez jej męża. Ówczesny prezes IPN Łukasz Kamiński poinformował, że wśród dokumentów jest m.in. odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z SB, podpisane: Lech Wałęsa "Bolek", Ekspert archiwista z IPN nie miał wątpliwości co do autentyczności dokumentów. 

– Ja niżej podpisany Wałęsa Lech (...) zobowiązuję się zachować w ścisłej tajemnicy treść przeprowadzonych ze mną rozmów z pracownikiem służby bezpieczeństwa. Jednocześnie zobowiązuję się współpracować ze służbą bezpieczeństwa – brzmi fragment jednego z udostępnionych dokumentów, w którym były prezydent Lech Wałęsa zobowiązał się do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Prezentujemy zdjęcia dokumentów z Instytutu Pamięci Narodowej – dokumenty m. in. takiej treści, udostępnił 22 lutego Instytut Pamięci Narodowej.