Joński krytycznie o Zofii Romaszewskiej. Kaczyński chce zwołania Konwentu Seniorów, Miller przeprasza
Burzę podczas sejmowej debaty na temat wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich wywołały słowa Dariusza Jońskiego z SLD. Poseł skrytykował Romaszewską zarzucając jej działanie na rzecz jednej partii oraz ostrzegając posłów przed "zaściankowością" do jakiej ma prowadzić jej wybór na RPO.
W dzisiejszym głosowaniu na stanowisko RPO wybrany został dr Adam Bodnar. Zanim jednak posłowie oddali swój głos, w Sejmie doszło do burzliwej debaty na temat dwóch zgłoszonych kandydatur.
– Dzisiaj Sejm zdecyduje, czy wybierzemy RPO, który będzie reprezentował wszystkich obywateli, czy tylko jedną formację – mówił Joński w imieniu SLD z sejmowej mównicy. Polityk stwierdził, że wybór Zofii Romaszewskiej grozi działaniami rzecznika tylko na rzecz jednej formacji, ostrzegał też przed "zaściankowością" Polski, do jakiej miałby doprowadzić jej wybór na to stanowisko.
SLD przeprasza i odcina się od słów Jońskiego
Od razu po wystąpieniu posła Sojuszu prezes PiS Jarosław Kaczyński ostro skrytykował słowa Jońskiego oraz złożył wniosek o zwołanie Konwentu Seniorów w celu upomnienia posła jak i całego SLD. – Obrażono osobę która jest szczególnie zasłużona dla walki o prawa obywatelskie w Polsce, także w czasach, kiedy te prawa były w warunkach takiej quasi okupacji łamane w sposób niezwykle wręcz brutalny, a panowie z tej strony byli funkcjonariuszami tej okupacji – mówił Kaczyński.
Ubolewanie wobec wypowiedzi posła Jońskiego wyraził także w czasie debaty m.in. szef SLD Leszek Miller, Wanda Nowicka (wicemarszałek Sejmu) i Tadeusz Iwiński (SLD). Małgorzata Gosiewska (PiS) podkreśliła też, że sam Joński od Zofii Romaszewskiej "może się czegoś nauczyć".
– Pani Zofia Romaszewska, rzecznikiem praw obywatelskich jest od 40 lat i nie zmieni tego najbardziej obraźliwe wystąpienie żadnego z panów, którego wtedy jeszcze nie było na świecie – dodała Gosiewska.
Krytycznie słowa pod adresem posła SLD wypowiedziała też posłanka PiS Beata Kępa, która podkreśliła, że spory w Sejmie nie zwalniają z utrzymania poziomu dyskusji. – Nie godzę się aby osoba, która nie wie kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie obrażała tak wspaniałą osobę - stwierdziła. Po tych słowach posłowie bili jej brawo. – Trzeba uszanować swoich bohaterów i Zofia Romaszewska jest bohaterem naszej wolności – dodała Kępa.