Dzięki dodatkowym środkom z PFRON, wszystkie pozytywnie rozpatrzone wnioski w programie "Dostępna przestrzeń publiczna" zostaną sfinansowane - powiedział wiceminister rodziny Paweł Wdówik. Program ma na celu eliminowanie trudności m.in. w dostępie do urzędów, kościołów i leczenia.
Na wspólnej konferencji prasowej wiceministra rodziny, pełnomocnika rządu do spraw osób niepełnosprawnych Pawła Wdówika i prezesa Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych Krzysztofa Michałkiewicza podsumowano dotychczasowe rezultaty programu „Dostępna przestrzeń publiczna”. Wdówik zaznaczył, że za rządów Michałkiewicza kondycja PFRON-u jest "nadzwyczajnie dobra", co pozwala na realizowanie dużej liczby programów adresowanych do osób z niepełnosprawnościami.
Wiceminister przypomniał, że program "Dostępna przestrzeń publiczna" ma na celu eliminowanie trudności, eliminowanie barier w uczestnictwie w życiu, w korzystaniu z tego wszystkiego, co obywatel powinien mieć przez państwo zapewnione. Wymienił m.in. dostęp do urzędów, kultury, rozrywki, leczenia oraz dostęp do praktyk religijnych. "To jest także ogromnie ważne, żeby w tych obszarach obywatele mieli zapewniony ten dostęp, dlatego program +Dostępna przestrzeń publiczna+ obejmuje 4 moduły" - przypomniał Wdówik.
Pierwszy z modułów to likwidacja barier architektonicznych w samorządach. Wiceminister dodał, że samorządy to nie tylko urzędy, ale także inne obiekty, np.: obiekty kultury, obiekty sportowe. Drugi moduł dotyczy likwidacji barier w miejscach kultu religijnego. Trzeci moduł dotyczy likwidacji barier na placach zabaw. Zwrócił uwagę, że "to jest ten obszar, który jeszcze kilka lat temu nie mieścił się w głowach, żeby zapewnić rodzinom, dzieciom z niepełnosprawnością możliwość zabawy, rekreacji na normalnych zasadach wraz z pełnosprawnymi rówieśnikami. Nie tworzymy placu, na którym jest tylko jedna huśtawka dostępna. Tworzymy place, które mają włączyć dzieci z niepełnosprawnością. Tworzymy place, które mają być otwarte - to jest warunek" - podkreślił Wdówik. Czwarty moduł obejmuje podmioty lecznicze, w tym dostępność gabinetów ginekologicznych. "Po sygnałach, dotyczących tego, jak źle traktowane są kobiety z niepełnosprawnością, jak bardzo brak jest wsparcia dla nich w placówkach opieki zdrowotnej, które w szczególny sposób powinny być dostępne, w placówkach związanych z ginekologią, położnictwem - podjęliśmy natychmiastową decyzję o włączenie tego obszaru do programu" - mówił Wdówik. Jak dodał, sprawą kluczową jest to, żeby kobieta była traktowana godnie oraz że będą to zapewniać kobietom z niepełnosprawnością, tak, jak robią to w odniesieniu do wszystkich kobiet.
Wiceminister zaznaczył, że budżet programu został na ten rok zwiększony z 80 mln zł do 165 mln zł.
"W związku z bardzo dobrą sytuacją finansową PFRON, zawnioskowaliśmy, żeby dodatkowe środki, które są w posiadaniu Państwowego Funduszu Rehabilitacji przesunąć na ten program (program +Dostępna przestrzeń publiczna+) oraz na program samochodowy dla osób z niepełnosprawnością" - podkreślił Wdówik. - "W związku z tym, w tym roku, w programie +Dostępna przestrzeń publiczna+ mamy dodatkowe ponad 100 proc. środków, dzięki czemu, wszystkie wnioski - niezależnie od tego, jaki samorząd je złożył, jaki związek wyznaniowy je złożył, czy który POZ - wszystkie, które są rozpatrzone pozytywnie, będą sfinansowane" - zadeklarował wiceminister.
Jak przekazał, dodatkowe środki trafią też na likwidację barier komunikacyjnych. "Jeśli chodzi o program samochodowy, który miał mieć początkowo budżet w wysokości 150 mln zł, a potem zwiększyliśmy go do 300 mln zł, to teraz dzięki przesunięciom zwiększamy budżet tego programu do pół miliarda złotych na ten rok. Co daje nam nadzieję, że zdecydowana większość wniosków - myślę, że nawet około 90 % wniosków - zostanie sfinansowanych i zostaną zawarte umowy" - powiedział członek rządu. Zaznaczył, że program samochodowy został zmieniony i jest w tej chwili programem stałym, będzie miał co roku dwie edycje. "Bierzemy pod uwagę możliwość rozszerzenia tego programu, widzimy że w drugiej edycji zmniejszyła się liczba wniosków. Program skierowaliśmy przede wszystkim do osób poruszających się na wózkach, które nie mogą zejść z tych wózków i przesiąść się do samochodów. Po to, aby mogły wyjść z ograniczeń komunikacyjnych. Z czasem zapewne będziemy uelastyczniać program, obejmując szerszą grupę osób z niepełnosprawnością ruchową. Takie sygnały mamy i zapotrzebowanie jest widoczne" - dodał Wdówik.
Prezes PRON podkreślił, że program ten cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Poinformował, że zostały złożone 1352 wnioski, które dotyczą czterech modułów, w tym modułu skierowanego do samorządów, który cieszył się największą popularnością. "Na dofinansowanie przeznaczamy 101 mln zł, to 516 działań zwiększających dostępność" - przekazał Michałkiewicz. - "Chcemy, żeby wszystkie wnioski, które zostały pozytywnie ocenione, znalazły możliwość finansowania, znalazły swój pozytywny efekt. Chcemy łamać bariery architektoniczne, informacyjno-komunikacyjne, to bardzo ważne dla wszystkich osób ze specjalnymi potrzebami" - dodał prezes PFRON. Zapowiedział, że jeszcze w tym roku ogłoszony zostanie kolejny nabór wniosków do programu.