Amerykański Departament Stanu zezwolił na sprzedaż Polsce 116 czołgów M1A1 Abrams. Należy jednak zaznaczyć, iż są to wozy w starszej wersji, które mają wypełnić lukę po czołgach ofiarowanych Ukrainie. Na tym jednak nie koniec, gdyż w skład "zamówienia" wchodzi również powiązany sprzęt o szacowanym koszcie 3,75 mld dolarów. Informację przekazała należąca do Pentagonu Defense Security Cooperation Agency (DSCA). O tym fakcie napisał również minister obrony narodowej - Mariusz Błaszczak na Twitterze.
"Proponowana sprzedaż zwiększy zdolności Polski, by sprostać obecnym i przyszłym zagrożeniom poprzez zapewnienie wiarygodnej siły, która jest zdolna do odstraszania przeciwników i uczestniczeniu w operacjach NATO", informuje DSCA.
Według komunikatu, w skład zamówienia weszło m.in. 116 czołgów, a także 12 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES, osiem mostów czołgowych M1074 Joint Assault Bridge, sześć wozów dowodzenia M577, 26 pojazdów HMMWV (Humvee) i 26 lekkich pojazdów opancerzonych JLTV, a także karabiny maszynowe oraz dziesiątki tysięcy sztuk amunicji czołgowej.
Zobacz też: Mamy to! Pierwsza dostawa sprzętu z Korei Płd. już w Polsce. ZOBACZ!
Zgodnie z zapowiedzią polskiego MON, czołgi te mają wypełnić lukę po maszynach, które Polska ofiarowała Ukrainie. Jak mówił wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, Polska miała otrzymać te Abramsy po koszcie ich rozkonserwowania oraz pakietu części zamiennych. Ministerstwo zapowiedziało, że zostaną dostarczone w przyszłym roku. Są to wozy starszego typu, niż 250 wcześniej zamówionych przez Polskę Abramsów M1A2 SEP v3.
Za nami kolejny krok na drodze do zwiększania pancernego potencjału Sił Zbrojnych RP.Departament Stanu 🇺🇸wyraził zgodę na sprzedaż 🇵🇱dodatkowych 116 czołgów Abrams wraz z amunicją.Przystępujemy do negocjacji cenowych. Pierwsze dostawy możliwe w 2023r.Silne wojsko to bezpieczna 🇵🇱 pic.twitter.com/kmJCiTVpRp
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) December 6, 2022