Po kilkudniowym postępowaniu przygotowawczym i śmierci cennej klaczy Prerii, należącej do Shirley Watts, żony perkusisty The Rolling Stones, prokuratorzy wszczęli śledztwo ws. stadniny w Janowie Podlaskim – informuje RMF FM.
Śledczy mają przesłuchać obecnych i poprzednich prezesów ośrodka. Po odwołaniu kierownictwa hodowli od lutego nadzór nad stadniną przejął nowy zarząd. Prokuratorzy zbadają również zwłoki padłego konia. Śledztwo toczy się wokół ogólnych nieprawidłowości w stadninie oraz możliwości narażenia Skarbu Państwa na straty.
Na początku marca dziennikarz śledczy "Do Rzeczy" i TV Republika dotarł dotarł do protokołu z kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego ws. rozporządzania mieniem przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Kontrola dotyczyła podejmowania i realizacji wybranych decyzji w zakresie rozporządzania mieniem przez ANR w latach 2010–2015. CZYTAJ WIĘCEJ
W dokumencie wykazano gigantyczne straty stadniny w Janowie Podlaskim (np. w latach 2011-2012 stadniny ANR przyniosły 18 milionów straty) kierowanej przez Marka Trelę oraz zastanawiającą rolę spółki Polturf Barbara Mazur, której prezes silnie broniła dyrektora hodowli. CZYTAJ WIĘCEJ
CZYTAJ TAKŻE:
Nieprawidłowości w stadninach koni. Minister rolnictwa: Złożono zawiadomienie do prokuratury