W wieku 77 lat zmarł aktor filmowy i teatralny Jerzy Janeczek. Informację śmierci artysty przekazał Związek Artystów Scen Polskich.
- Z żalem żegnamy zmarłego nagle Jerzego Janeczka, aktora, któremu największą popularność przyniosła rola Witia Pawlaka w trylogii Sylwestra Chęcińskiego „Sami swoi”, „Nie ma mocnych” i „Kochaj, albo rzuć” - poinformował ZASP na Facebooku.
Janeczek był absolwentem Wydziału Aktorskiego łódzkiej PWSTiF, ukończył ją w 1968 roku, a zadebiutował na deskach Teatru Współczesnego im. Wiercińskiego rolą Robotnika i Pana wykształconego w „Róży” Stefana Żeromskiego. Grał też na scenach w Kaliszu, Koszalinie i Warszawie.
W latach 80. wyjechał do USA, gdzie spędził blisko 20 lat.
-Ostatnią postacią, w jaką się wcielił na ekranie, to rola właściciela warsztatu samochodowego w filmie „Kobiety mafii” Patryka Vegi-informuje ZASP.