Instytut Pamięci Narodowej udostępnił dziś dziennikarzom i historykom dostęp do dokumentów przez lata przechowywanych w domu komunistycznego generała Czesława Kiszczaka. Wśród odnalezionych dokumentów pojawił się fragment maszynopisu bez tytułu, mówiącego o sprawach obyczajowych związanych m.in. z generałem Wojciechem Jaruzelskim.
"Wojciech Jaruzelski lubił dziewczyny, ale nie pił ani kieliszka, natomiast Rakossowskiemu w piciu wódki szklankami dorównywał tylko Cyrankiewicz" – czytamy w maszynopisie znalezionym w archiwum Kiszczaka.
Wsród dokumentów z "szafy Kiszczaka" są i takie "kwiatki". Maszynopis bez tytułu - 486 stron. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/k5y1tSQgEb
— Łukasz Konarski (@lukonarski) luty 24, 2016
W zabezpieczonych przez IPN dokumentach pojawiły się także listy Daniela Passenta i Andrzeja Celińskiego do Czesława Kiszczaka, list generała poświęcony zamordowaniu ks. Jerzego Popiełuszki oraz Grudnia 1970 roku. CZYTAJ WIĘCEJ
To już drugi pakiet dokumentów ujawnionych przez IPN po odnalezieniu ich w domu wdowy po generale Kiszczaku. Pierwszy - wzbudzający większe zainteresowanie - ujrzał światło dzienne w poniedziałek i zawierał dwie teczki - personalną i pracy - Tajnego Współpracownika o pseudonimie "Bolek". W dokumentach było zobowiązanie do współpracy podpisane nazwiskiem byłego lidera "Solidarności" oraz pokwitowania obioru pieniędzy za dostarczanie informacji.