Sądzę, że pierwszy telefon Tuska po wyborach, był do Angeli Merkel. Wiele zależy od tego jakie wyniki będzie miała ta rodzina ludowa. Chyba w tym kręgu się porusza – powiedział Jacek Saryusz-Wolski (deputowany do Parlamentu Europejskiego, PiS), który był gościem red. Ewy Stankiewicz w programie „Otwartym Tekstem” w Telewizji Republika.
– Sądzę, że pierwszy telefon Tuska po wyborach, był do Angeli Merkel. Wiele zależy od tego jakie wyniki będzie miała ta rodzina ludowa. Chyba w tym kręgu się porusza – mówił eurodeputowany. – Wynik jest zły dla Koalicji Europejskiej, jest dużo poniżej oczekiwań. Ten wynik stawia duży znak zapytania przy sensowności istnienia tej egzotycznej koalicji. Tusk ma powody do zadumy – podkreślał Saryusz-Wolski.
– Te wybory odmienią Unię Europejską, ale nie aż tak radykalnie, jak niektórzy by chcieli. Nadejdą zmiany, lecz nie będą one tak duże. Zmiana polega na tym, że nie będzie już możliwa koalicja rządząca dwóch ugrupowań. Teraz będą musiały być trzy, a nawet cztery grupy – tłumaczył gość red. Stankiewicz.
Zobacz także: Prof. Krasnodębski: obecny kierunek polityczny Europy to utopia, której skutki widać coraz wyraźniej
– Są nowe siły polityczne w Parlamencie Europejskim. Nastąpiło przesunięcie w prawo, przesunięcie w kierunku obywateli. Dotychczasowe duże siły sporo stracą. Europejska Partia Ludowa traci 35 mandatów, socjaliści stracą bodajże 40. Jedynie prawa (i liberalna) strona zyskała – mówił eurodeputowany.
– Jeśli musiałbym do czegoś porównać KE i RE… Komisja Europejska i jej przewodniczący są czymś w rodzaju rządu (egzekutywa, władza wykonawcza), a Rada Europejska i jej przewodniczący są jak prezydent. Trzeba jednak podkreślić, że istnieją bardzo duże różnice w uprawnieniach i funkcjach. Zastosowana przeze mnie analogia to pewne uproszczenie na potrzeby programu – podkreślił Saryusz-Wolski.
– Przewodniczący Rady koordynuje stanowiska państw członkowskich. Natomiast przewodniczący Komisji Europejskiej wdraża decyzje i proponuje ustawy – tak jak rząd ma inicjatywę legislacyjną. Zadania Banku Centralnego są jasne i klarowne. Taka jest natura tych funkcji, chociaż ich zadania i kompetencje są zupełnie inne.