Uważam, że protestujące matki osób niepełnosprawnych mają merytorycznie rację; brakuje zrozumienia dla ich sytuacji - powiedział w sobotę wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki podczas IX Mistrzostw Polski Dzieci z Domów Dziecka w Warszawie.
"Uważam, że merytorycznie mają rację. U nas brakuje zrozumienia dla sytuacji osób niepełnosprawnych - szczególnie tych, które muszą zajmować się całą dobę swoimi dziećmi, czy już dorosłymi niepełnosprawnymi" - powiedział Jaki.
"Uważam jednak, że państwo stać na to żeby dodać 500 złotych - tylko nie dla wszystkich grup niepełnosprawnych od razu, bo to oczywiście niemożliwe, budżet nie jest z gumy, a te zaniedbania są od wielu lat" - powiedział Jaki odnosząc się do drugiego postulatu protestujących od ponad tygodnia w Sejmie osób niepełnosprawnych.
"Rozwiązaniem problemu powinno być stworzenie mądrego podziału niepełnosprawności i zrobienie porządku w orzecznictwie. Bo wtedy moglibyśmy przyznać te 500 złotych np. tylko jednej grupie osób. Tej grupie osób - na sam początek oczywiście - która musi całodobowo zajmować się dzieckiem, czy dorosłą osobą niepełnosprawną, która sama nie może skorzystać z toalety, sama nie zrobi sobie jedzenia. Takie osoby powinny dostać 500 złotych. Jeżeli rozszerzymy to na 3 miliony niepełnosprawnych, to państwa - ja rozumiem - w tym momencie na to nie stać - dodał.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie