Dzisiaj nadal obowiązują wydane przez IMGW ostrzeżenia I i II stopnia przed upałem. Termometry w ciągu dnia wskażą do 32 st. C. Alerty obejmują prawie całą Polskę - z wyjątkiem krańców południowych i Pomorza Gdańskiego. W Tatrach mogą pojawić się słabe burze.
IMGW poinformował w sobotę na platformie X o słabych burzach, które mogą pojawić się tego dnia na południowo-zachodnich krańcach naszego kraju. "Dziś słabe burze możliwe są w południowej części Śląska i Małopolski, głównie w Tatrach" - napisano.
Dodano, że mniejsze prawdopodobieństwo wyładowań atmosferycznych (poniżej 60 proc.) występuje na południowych krańcach Opolszczyzny oraz w rejonie Kotliny Kłodzkiej i Karkonoszy. Burzom mogą towarzyszyć silne opady deszczu. Prognoza burzowa IMGW obowiązuje do godz. 20 w sobotę.
Aktualne pozostają też wydane przez IMGW w końcu czerwca liczne ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną. Koncentrują się one przede wszystkim we wschodniej części Polski.
Zapytany o szanse poprawy warunków hydrologicznych, rzecznik IMGW powiedział, że w niedzielę na zachodzie Polski spadnie deszcz, "ale nie taki, który miałby poprawić tę sytuację".
Dodał, że na poniedziałek i wtorek opady prognozowane są praktycznie w całym kraju, ale poprawa, jaką przyniosą, będzie jedynie chwilowa, ponieważ w kolejny weekend temperatura znów może dojść do ok. 30 st. C.
Ostrzeżenie drugiego stopnia przewiduje wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia, a prowadzenie działalności jest w tych warunkach mocno ograniczone.
Ostrzeżenie pierwszego stopnia dotyczy wystąpienia niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować szkody materialne, utrudnienia w prowadzeniu działalności, opóźnienia w ruchu drogowym i kolejowym, zakłócenia w przebiegu imprez plenerowych. Możliwe zagrożenie życia. Instytut zaleca ostrożność, śledzenie komunikatów i obserwację rozwoju sytuacji pogodowej.
Źródło: Republika, X, PAP