Przejdź do treści
16:27 Całkowicie zablokowana jest droga wojewódzka nr 751 w miejscowości Wzdół Kolonia (Świętokrzyskie). Zderzyły się tam dwa samochody. Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać do godz. 18:00
16:24 Na drodze krajowej nr 94 w Bodzanowie (woj. małopolskie) doszło do tragicznego wypadku. Jadący na trasie Kraków-Bochnia samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Na skutek wypadku śmierć poniósł kierowca osobówki
W Republice Dziś o 20:20 gośćmi Edyty Lewandowskiej w Republice będą: Miłosz Manasterski z Agencji Informacyjnej oraz publicysta Ludwik Pęzioł z "Tygodnika Solidarność"
16:17 Minister obrony Pakistanu Khawaja Muhammad Asif ostrzegł w sobotę przed „otwartą wojną” z Afganistanem w przypadku niepowodzenia rozmów pokojowych
15:46 W sobotę TOPR ogłosiło pierwszy stopień zagrożenia lawinowego, który obowiązuje od wysokości 1800 m n.p.m. Ratownicy ostrzegają, że w wielu miejscach, szczególnie w żlebach i formacjach wklęsłych, wiatr utworzył poduchy nawianego śniegu
15:35 Politycy Prawa i Sprawiedliwości ocenili zjednoczenie Koalicji Obywatelskiej jako próbę ucieczki od zobowiązań wyborczych. Udzielając komentarzy podczas konwencji PiS w Katowicach wskazywali, że to „żart i kpina"
15:10 Nowy Sącz: Sąd oddalił wnioski prokuratury o zastosowanie środków zapobiegawczych wobec prezydenta Ludomira Handzla, jego zastępcy Artura Bochenka oraz zatrzymanych urzędników miejskich i nakazał ich zwolnienie
W Republice Gośćmi Adriana Boreckiego w "Republice Dzień" będą dziś: Andrzej Kosztowniak (Prawo i Sprawiedliwość), Michał Gramatyka (Polska 2050), Joanna Wicha (Nowa Lewica) i Anna Świergocka (Konfederacja). Początek programu o godz. 18:00
12:15 W południe rozpoczęła się konwencja krajowa PO, na której rozpocznie się proces tworzenia nowego ugrupowania wraz z Nowoczesną i Inicjatywą Polską
Republika Zgodnie z obietnicą, dokonaliśmy zakupu platformy pod wóz transmisyjny. Jesteśmy także w trakcie procesu zakupu dwóch kolejnych - łącznie będziemy dysponowali trzema wozami transmisyjnymi. Dziękujemy za Państwa wsparcie!
Ważne Powstał 545. Klub "Gazety Polskiej". Jest to pierwszy Klub "GP" w Ameryce Południowej (Brazylia)
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Iławie zaprasza na koncert Pawła Piekarczyka - 25 października, godz. 17:00, Centrum Aktywności Lokalnej ul. Wiejska 2d
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Rawa Mazowiecka II zaprasza na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem - 27.10 (poniedziałek), godz. 17.00 - aula klasztoru ojców pasjonistów, ul. Ks. I. Skorupki 3, Rawa Mazowiecka
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem - 28.10 (wtorek), godz. 18.00, Hotel i Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58 Aleksandrów Łódzki
Wydarzenie Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Klub "Gazety Polskiej" Gdynia zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem. 29 października (środa) godz. 17:30. Cech Rzemiosła, ul. 10 lutego 33, Gdynia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Środa Śl. zaprasza na protest "Wolnych Polaków", 29 października, g. 15, Rynek Dolny., Po proteście odbędzie się koncert Pawła Piekarczyka w Restaruant&Bar Quattro, ul. Świdnicka 10
Wydarzenie Zapraszamy na spotkanie otwarte z europosłem Patrykiem Jakim w Gliwicach - czwartek, 30 października, godz. 18:00, Hotel Malinowski, ul. Portowa 4
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Warszawie zaprasza na spotkanie autorskie z red. Bronisławem Wildsteinem oraz prezentację książki pt. "Opowieści Idioty Czy Ład Natury", 30 października, g. 18, ul. Marszałkowska 7, wejście od ul. E. Zoli, Warszawa
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Puławy zaprasza na spotkanie otwarte z Adamem Borowskim. 5 listopada, g. 17:00, Puławy, Hotel Olimpic, ul. Hauke-Bosaka (przy stadionie)
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” w Głogowie zaprasza na spotkanie autorskie z Janem Majchrowskim. 7 listopada, godz. 17:00 sala przy Kościele św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Gdyni zaprasza na spotkanie z Jackiem Wroną, działaczem Ruchu Obrony Granic. 16 listopada, g. 17:30. Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, ul. 10 Lutego 33
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Prezes NBP prof. Adam Glapiński: zasoby złota stanowią 25 proc. wszystkich rezerw NBP, przekraczają 520 ton i są warte ok. 240 mld zł. Polacy mają coraz więcej złota dzięki przemyślanej strategii realizowanej przez niezależny bank centralny.

Jak prawidłowo napisać: K+M+B czy C+M+B?

Źródło:

Dnia 6 stycznia, w Święto Objawienia Pańskiego, nazywane również Świętem Trzech Króli, katolicy w Polsce oraz w innych miejscach na świecie - według tradycji - okadzają po powrocie z kościoła swój dom i umieszczają od strony zewnętrznej na futrynie drzwi wejściowych lub na samych drzwiach napis: "K+M+B" wraz z bieżącym rokiem, zapisywanym tuż za tymi literami albo też pod nimi. Napis ten odczytuje się jako zapis pierwszych liter imion Trzech Mędrców. Wydaje się to zresztą całkiem logiczne, gdyż napis ten piszemy właśnie w Święto Trzech Króli - pisał trzy lata temu się Gabriel Kayzer na wciąż aktualny temat.

Coraz więcej osób umieszcza jednak na swoich drzwiach napis „C+M+B”, twierdząc jednocześnie, że jest to pierwotna wersja napisu, będącego w rzeczywistości akronimem słów łacińskiego błogosławieństwa: "Christus Mansionem Benedicat" - Niech Chrystus błogosławi temu domowi. W związku z tym, postuluje się powrócenie do zapisywania na drzwiach - rzekomej - pierwszej wersji tego napisu. Jednocześnie - z pewnego rodzaju wyższością  - wmawia się osobom, które zgodnie z tradycją wciąż zapisują na drzwiach swojego domu napis „K+M+B", że popełniają błąd. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że wśród wielu polskich katolików - kultywujących ten zwyczaj od pokoleń - tak jednoznaczne postawienie sprawy wywołuje zdecydowany sprzeciw i opór. W niniejszym tekście, postaram się więc wyjaśnić, kto ma właściwie w tym sporze rację.

Według ks. prof. dr hab. Jacka Nowaka z Uniwersytetu im. Kard. Stefana Wyszyńskiego, interpretacja skrótu jako odwołania do Trzech Króli jest błędna, gdyż przesłania ona pierwotne znaczenie tegoż napisu. Początkowo na drzwiach chrześcijan miano umieszczać bowiem napis: „C+M+B”oznaczający: „Christus Mansionem Benedicat” - Niech Chrystus błogosławi temu domowiKs. bp Józef Górzyński uważa, że kreślona powyżej interpretacja ma sens, gdyż kiedyś ksiądz chodził po domach tylko po to, aby pobłogosławić domostwa i mieszkających w nich ludzi. Głównym celem wizyty duszpasterskiej - zwanej także kolędą - nie były - jak się dzisiaj powszechnie sądzi - spotkania i rozmowy z parafianami, ale właśnie błogosławieństwo domostwa m.in. poprzez wypowiedzenie przez kapłana słów: „Niech Chrystus pobłogosławi ten dom”. Do II Soboru Watykańskiego w Kościele katolickim łacina była jedynym językiem liturgicznym. W związku z tym, domownicy mieli zapisywać na drzwiach pobłogosławionego domu pierwsze litery słów składających się na wypowiedziane przez księdza - w języku łacińskim - błogosławieństwo. A ponieważ takie błogosławieństwo po łacinie brzmi: „Christus Mansionem Benedicat”, stąd też gospodarz, ksiądz albo ministrant zapisywał na drzwiach wejściowych pobłogosławionego domu skrót „C+M+B”. Napis ten był widocznym znakiem wizyty duszpasterza. Z czasem miano zaś dopasować do tego skrótu pokrywające się z napisem inicjały imion Trzech Króli, gdyż taka interpretacja napisu miała być dla niepiśmiennego ludu - nie posługującego się językiem łacińskim - o wiele bardziej zrozumiała.

Epifania połączona jest z trzema wydarzeniami z życia Jezusa. Zdaniem ks. prof. Nowaka także ze względu na te właśnie wydarzenia można próbować odczytywać napis widniejący na chrześcijańskich drzwiach. „C+M+B” mogło być więc skróconą wersją: „Cogito + Matrimonium + Baptismus”. Litera "C" miała oznaczać "Cogito", a więc myślę, poznaję i odnosić się do pokłonu, jaki oddali Jezusowi - będący poganami - Trzej Mędrcy. Litera "M" miała odnosić się do "Matrimonium" - ślubu oraz cudu, jakiego dokonał Jezus przemieniając wodę w wino w Kanie Galilejskiej. Litera "B" miała zaś oznaczać "Baptismus", czyli chrzest Jezusa w Jordanie. Inną możliwą interpretację napisu podaje w książce pt. „Pierniki z... apteki Polskie tradycje, kultura i rzemiosło” z 2001 r. na 35 stonie. absolwent Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie (obecnie Uniwersytet im. Kard. Stefana Wyszyńskiego) M. Perzyński. Wskazuje on bowiem, że w interpretacji pism św. Augustyna litery "CMB" mogą znaczyć tyle, co: „Christus Multorum Benefactor” - Chrystus dobroczyńcą wielu. Na to jednak, że żyjący na przełomie IV i V w. św. Augustyn stworzył ten skrót, gdziekolwiek odniósł się do niego, czy też, że w ogóle istniał on w tym czasie, nie ma żadnych dowodów. Nie wiadomo, jakie źródła miałyby potwierdzać powyższą interpretację tego skrótu. Póki co, można więc ją jedynie potraktować, jako pewnego rodzaju ciekawostkę.

Podczas rozmowy na temat genezy badanego przeze mnie napisu, specjalista w dziedzinie liturgiki, ks. prof. dr hab. Bogusław Nadolski powiedział mi, że w latach 80. XX w. wśród niemieckich liturgistów doszło do debaty nad pochodzeniem i znaczeniem skrótu „C+M+B”. W niemieckich badaniach etnograficznych pojawiały się opinie, że wersją pierwotną napisu były inicjały imion trzech Magów, a odczytywanie tego napisu, jako odwołania do Chrystusa zaczęto popularyzować dopiero w połowie XX w. Według tamtejszego Kościoła - widniejący na drzwiach chrześcijan skrót - nie pochodzi jednak wcale od imion Magów, ale właśnie od wspomnianego już błogosławieństwa: „Christus Mansionem Benedicat”.  Jak zaznaczył ks. prof. Nadolski, nie można więc jednoznacznie stwierdzić, czy napis ten odnosił się pierwotnie do Chrystusa, czy też do Trzech Króli.  

Imiona Trzech Króli

W Piśmie Świętym nie występują imiona postaci, które złożyły dary i oddały pokłon Jezusowi. Magowie, Mędrcy, Astrologowie, czy też Królowie pozostali bowiem anonimowi. Nie wiadomo także ilu ich było. Mówiono o 2, 3, 4, 6, 12, a nawet 60 osobach, które mogły złożyć pokłon Dzieciątku Jezus. W III wieku Orygenes podał, że Mędrców było trzech. Żyjący na przełomie V i VI wieku Cezary z Arles posiłkując się Ewangelią według św. Mateusza - na podstawie liczby podarków (mirry symbolizującej męczeństwo, kadzidła symbolizującego godność Syna Bożego i złota symbolizującego godność monarszą), które otrzymał Jezus - potwierdził słowa Orygenesa, wskazując, że chodzi o trzy osoby. Pomocne w tym wyliczeniu miało być także przyporządkowanie każdego z Mędrców do wszystkich - znanych w owym czasie - kontynentów, a więc: Afryki, Azji i Europy. Na podstawie starotestamentowego Psalmu 72, Cezary z Arles miał zaś dojść do wniosku, że oddający pokłon Jezusowi Mędrcy byli Królami.

Grecka kronika datowana na przełom V-VI w. przetłumaczona na język łaciński „Excerpta Latina Barbari” podaje, że Magowie mięli na imięGathaspa, Melchior, BithisareaMozaika z 526 r. (VI wiek)znajdująca się w Bazylice Santi Apollinare Nuovo w Rawennie przedstawia zaś Trzech Mędrców składających dary z widniejącymi nad ich głowami podpisami: Balthasar, Melchior, Gaspar. Owe imiona - przypisywane Królom - nie były jednak jedyne i miały silną konkurencję. Biblista i demonolog Roman Zając opublikowanym  na portalu Stacja7 tekście pt. „7 tajemnic Magów” podaje, że w Ewangelii Hebrajczyków z II wieku występują imiona trzech Mędrców: Malchus, Caspar i Fidizarda. Jak podaje dalej: „W tradycji syryjskiej spotykamy imiona: Kagpha, Badalilma i Badadakharida; w etipskiej: Ator, Sater i Paratoras. Dla Greków byli to: Apellicon, Amerim i Serakin. W mistycznych wizjach Anny Katarzyny Emmerich: Menzor, Sair, Teokenon/- Teokeno. Mieszkańcy Mediolanu nadali im imiona: Rustico, Eleuterio i Dionigio”. W apokryfie – ormiańskiej „Ewangelii Dzieciństwa” z VI w. czytamy z kolei o Trzech Królach będących braćmi: Melkonie - królu Persów, Gasparze - królu Hindusów i Baltazarze - królu Arabów. W apokryfie tym, występuje jednak więcej darów, niż trzy dary podane w Ewangelii według św. Mateusza. Jak podaje dalej Roman Zając: „Imię Kacper to odpowiednik perskiego imienia Gathaspar oznaczającego podskarbiego, strażnika lub kogoś wspaniałego. Imię Melchior jest pochodzenia semickiego i można je przetłumaczyć jako „Król mój światłością”, bądź „Król światła”. Imię Baltazar natomiast to grecka wersja akadyjskiego imienia Bēl-šar-ușur („Belu króla strzeż!”)".

Warto wskazać w tym miejscu również na inne nieścisłości dotyczące Trzech Króli. Otóż w IV wieku, św. Helena miała odnaleźć w Jerozolimie autentyczne relikwie Trzech Króli, które z kolei trafiły w XII w. z Mediolanu do Kolonii, gdzie po dziś dzień znajdują się w relikwiarzu kolońskiej katedry. W sprzeczności z autentycznością tych relikwii stoi jednak sprawozdanie z podróży Marco Polo, który w XIII wieku pisał:

"W Persji leży miasto Sawa, skąd wyruszyli trzej Magowie udając się w drogę, aby Jezusowi Chrystusowi, gdy urodził się w Betlejemie, hołd złożyć. W tym mieście pogrzebani są trzej Magowie w trzech wielkich i pięknych bardzo grobowcach. Nad każdym grobem znajduje się czworoboczny budynek z okrągłą nadbudówką, nader pięknie ozdobiony. Tak jedno piętro stoi nad drugim. Ciała są jeszcze zachowane w całości i mają brody i włosy. Jeden z nich zwał się Baltazar, drugi Kacper, trzeci Melchior. Imć Marko wypytywał wielu mieszkańców miasta o tych trzech Magów, ale nie było nikogo, kto by umiał mu coś rzec, poza tym,  że byli to trzej  królowie, którzy tu w odległych czasach zostali pogrzebani. Lecz dowiedział się o nich od innych ludzi prowincji| to, co wam opowiem. O trzy dni drogi, idąc przed siebie, znajduje się zamek zwany Kala Ataperistan. To znaczy po francusku zamek czcicieli ognia. Nazwę tę nosi słusznie, gdyż mieszkańcy tego zamku oddają cześć ogniowi. I powiem wam, dlaczego czczą ogień. Mieszkańcy tego zamku twierdzą, że ongiś przed wiekami trzej królowie tych ziem wyruszyli w drogę, by hołd złożyć prorokowi, który wonczas się narodził, i zanieśli mu trojakie dary: złoto, kadzidło i mirrę, aby się przekonać, zali narodzony prorok był Bogiem czyli też ziemskim królem, czy mędrcem. Gdyż mówili: Jeśli weźmie złoto, zaiste królem ziemskim jest, jeśli kadzidło ów Bogiem jest, jeśli weźmie mirrę ó mędrcem jest." I gdy przybyli na  miejsce, gdzie narodziło się dziecię, najmłodszy z tych trzech królów poszedł sam, aby oglądał dziecię, i gdy wszedł, znalazł je podobnym  sobie, gdyż zdawało się być jego wieku i postaci. Wyszedł więc wielce zdumiony. Następnie poszedł król wieku średniego i zdało mu się tak  jak poprzedniemu: dziecię był o jego wieku i postaci. I wyszedł głęboko wstrząśnięty. Potem poszedł trzeci, najstarszy wiekiem, i przydarzył o mu się jak tamtym dwom. I również wyszedł bardzo zamyślony. I gdy trzej królowie zebrali się wszyscy razem, opowiedział jeden i drugi, co widzieli, i bardzo się dziwowali, i mówili, że pójdą wszyscy trzej razem. Poszli więc wszyscy trzej razem przed dziecię: i  znaleźli je z wyglądu i z wieku, jakim było. Gdyż nie miało więcej nad dni trzynaście. Więc pokłon mu oddali i złożyli dary: złoto, kadzidło i mirrę. A dziecię przyjęło wszystkie trzy dary. A potem dziecię dało im zamkniętą puszkę. Trzej królowie odjechali, aby powrócić do swego  kraju. (…) Gdy tak kilka dni drogi ujechali, powiedzieli sobie, że radzi by ujrzeć, co im dziecię dało. Więc otworzyli puszkę i znaleźli w niej kamyk. I zdumieli się bardzo co by to mogło znaczyć. Dziecię dało im to na wyobrażenie, że mają stać twardo jak kamień w wierze, która się w nich  zrodziła. Ponieważ kiedy trzej królowie ujrzeli, że dziecię przyjęło wszystkie trzy dary, rzekli sobie, że był o ono Bogiem i królem ziemskim, i mędrcem. A dziecię wiedząc, że tak wszyscy trzej uwierzyli, dał o im ów kamień na znak, aby w tej wierze byli silni i wytrwali. Trzej królowie nie zdając sobie sprawy, dlaczego kamień ów został im dany, wrzucili go do studni; zaledwie to uczynili, spadł natychmiast z nieba ogień palący wprost do tej studni, do której kamień wrzucono i nagle przez cud boski z otworu studni zaczął buchać płomień. Gdy trzej królowie ujrzeli ten wielki cud, przerazili się bardzo i żałowali, że rzucili kamień, poznali bowiem wtedy, że miał on wielkie i święte znaczenie. Wzięli zaraz trochę tego ognia i zanieśli do kraju swego. Złożyli go w kościele bardzo pięknym i bogatym. Tam utrzymują go stale i cześć mu oddają jak Bogu i wszystkie ofiary tym ogniem są palone. A jeśli zdarzy się, że ogień zgaś nie |w jednym z owych miast|, udają się do innych wyznawców ognia i każą sobie dać nieco ognia, jaki płonie w ich kościele, i powracają ogień swój rozniecić. Lecz nigdy nie biorą z innego ognia jak tylko z tego, o którym mówiłem. Aby zaś dostać ten ogień, robią czasem i dziesięć dni drogi. |Czasem udają się aż do  pierwotnego źródła tego ognia, do studni, w którą wrzucony był kamień dany przez dziecię w Betlejem narodzone, a ogień ten nigdy nie gaśnie.| Dla tej to przyczyny, jak powiedziałem, oddają cześć ogniowi w tej okolicy. Zapewniam was, że ci ludzie, którzy trwają w tym błędzie|, są bardzo liczni. Całą tę historię opowiedzieli mieszkańcy zamku Imć Markowi Polo, zapewniając,  że to wszystko jest prawda. |Z tego wszystkiego możecie przyjąć to, co zgadza się z Ewangelią, że trzej Mędrcy przybyli oddać hołd Panu naszemu i ofiarowali mu dary. Reszta jest błędem pozbawionego wiary pospólstwa i nie zawiera prawdy, jeno same kłamstwa, jakie zwykli czynić nieuczeni, prości ludzie.| I jeszcze wam powiem, że jeden z trzech Magów był z Sawy, drugi z Awy, zaś trzeci z Kaszanu”. (Marko Polo, "Opisanie świata", tłum. Anna Ludwika Czerny, PIN, 1954, ss. 136-139).

Mimo - wskazanej wcześniej w tekście - silnej konkurencji w ustaleniu imion Trzech Króli, w VIII-IX wieku w Kościele miały się już oficjalnie wyłonić imiona Trzech Króli, które znamy po dziś dzień, a więc Kacper, Melchior i Baltazar. W związku ze - sprowadzeniem do Kolonii w XII wieku ich rzekomych relikwii - upowszechniła się zaś również legenda o Kacprze, Melchiorze i Baltazarze. Trzej Królowie byli wówczas czczeni, jako patroni podróżujących. Umieszczenie skróconej wersji ich imion na drzwiach mogło więc oznaczać, że mieszkańcy takiego domu są gotowi udzielić gościny pielgrzanom i podróżującym. Nie wiadomo jednak, czy do istniejącego akronimu błogosławieństwa "C+M+B" przypisano inicjały imion Trzech Króli, które się z nim pokrywały, czy też napis ten powstał właśnie od inicjałów świętych Mędrców.

Warto w tym miejscu wskazać, iż na jednym ze świętych obrazków z XVIII w. widnieje niemiecki napis, który w tłumaczeniu na język polski oznacza: „Jezus błogosławi nam w tym roku przez Kacpra, Melchiora, Baltazara”. Tuż pod tym napisem znajduje się imię "Maryi", chrystogram "IHS" i imię "Józefa". W głównym miejscu obrazka widnieje zaś napis: „CMB”, w którym pierwszy krzyż znajduje się przed literą "C", drugi krzyż znajduje się nad literą "M", a trzeci krzyż znajduje s

blogi/fronda.pl

Wiadomości

Ponowne umorzenie śledztwa ws. użycia broni hukowej przez funkcjonariuszkę SG

Uroczystości pogrzebowe Andrzeja Kołakowskiego. Cenckiewicz odczytuje list prezydenta Nawrockiego.

Sieć ostro reaguje na wystąpienie Tuska. "Rządzi nami człowiek o mentalności Silnego Razem"

Tusk dzieli Polaków: „Po drugiej stronie jest zło” – słowa pełne pogardy dla przeciwników

Nowy Sącz: Sąd oddalił wnioski prokuratury. Prezydent i jego zastępca wracają do pracy

Lekarka komentuje wywiad Dominiki Tajner w TVN: „Ta ilość bzdur naprawdę mnie przerosła”

Hity w sieci. Jakubiak miażdży. Kłamstwa Tuska. Zembaczyński się wygadał. Odlot Wcisło i Schnepf

26 października sakra biskupia ks. prał. Mirosława Wachowskiego

Uściński: Rząd chce ograniczyć dostęp do publicznej służby zdrowia

Cytat „piniendzy nie ma… i nie będzie” kończy 10 lat. Za chwilę rządy przejęło PiS i pieniądze się znalazły

Sakiewicz: Najważniejszy spór dziś w Polsce to pytanie, czy program wyborczy ma znaczenie

Tusk odleciał. „Człowiek Moskwy w Warszawie” oskarża Kaczyńskiego o to, że jest rosyjskim oligarchą

Kaczyński: PiS chce zmieniać Polskę na lepsze, PO zmienia nazwę, by poprawić słupki w sondażach

Gosek: Niemcy dzielą się dziś złem, które same stworzyły

AKTUALIZACJA

Sakiewicz w punkt: „sztandar wyprowadzić”

Najnowsze

Ponowne umorzenie śledztwa ws. użycia broni hukowej przez funkcjonariuszkę SG

Nowy Sącz: Sąd oddalił wnioski prokuratury. Prezydent i jego zastępca wracają do pracy

Lekarka komentuje wywiad Dominiki Tajner w TVN: „Ta ilość bzdur naprawdę mnie przerosła”

Hity w sieci. Jakubiak miażdży. Kłamstwa Tuska. Zembaczyński się wygadał. Odlot Wcisło i Schnepf

26 października sakra biskupia ks. prał. Mirosława Wachowskiego

Uroczystości pogrzebowe Andrzeja Kołakowskiego. Cenckiewicz odczytuje list prezydenta Nawrockiego.

Sieć ostro reaguje na wystąpienie Tuska. "Rządzi nami człowiek o mentalności Silnego Razem"

Tusk dzieli Polaków: „Po drugiej stronie jest zło” – słowa pełne pogardy dla przeciwników