Jak bardzo spółki straciły na wartości po miesiącu walki z pandemią? Minister aktywów państwowych odpowiada

Spadki wywołane epidemią koronawirusa są bardzo poważne i dotyczą całej gospodarki; w PLL LOT przygotowywany jest plan ratunkowy – mówił wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Sasin był pytany w TVN24, jak bardzo podległe mu spółki po miesiącu walki z epidemią koronawirusa straciły na wartości.
– Monitorujemy to cały czas, rzeczywiście te spadki są bardzo poważne; one dotyczą całej gospodarki – odpowiedział Sasin.
– Są realne niebezpieczeństwa dla tych branż, które najbardziej w tej chwili zostały dotknięte tą sytuacją. W pierwszej kolejności branża transportowa, to jest oczywiste. Jestem w stałym kontakcie z zarządem LOT-u, który przygotowuje plan ratunkowy na tę okoliczność, że przez wiele miesięcy prawdopodobnie jeszcze ruch lotniczy będzie w ogóle wyłączony, więc tutaj rzeczywiście sytuacja jest trudna – relacjonował.
Sasin podkreślił też, że kryzys wywołany epidemią dotyczy także branży energetycznej, która traci na mniejszym zapotrzebowaniu na energię, a w konsekwencji dotyczy branży górniczej, ponieważ energetyka nie potrzebuje takiej ilości surowca, jak to było przed epidemią.
– Tak można byłoby branża po branży (wymieniać), bo praktycznie zdecydowana większość branż jest dotknięta tym kryzysem i to dotyczy zarówno małych przedsiębiorstw, jak i wielkich firm – mówił. Dodał też, że spoza spółek skarbu państwa bardzo poważny kryzys dotknął przemysł samochodowy.
Najnowsze

Liberty Media przejmuje MotoGP. Kolejny krok giganta

Szaleństwo Giertycha! Twierdzi, że prokuratorzy mogą przeliczyć wszystkie głosy. Bez niczyjej zgody

Stargardzcy radni przeciwko uruchomieniu ośrodków dla nielegalnych imigrantów
