— Zaświadczenie lekarskie jest jak najbardziej uzasadnione, ponieważ przez 8 lat mogło się stać bardzo wiele rzeczy. To punkt sporny — mówił poseł ruchu Kukiz’15 na antenie Telewizji Republika. Jerzy Jachnik z ruchu Kukiz’15 oraz Marek Ast z Prawa i Sprawiedliwości byli gośćmi Adriana Stankowskiego w „Republice po południu”.
– Krajowa Rada Sądownictwa gotowa jest raz jeszcze ocenić, czy ponownie rozpatrzy odrzucone uprzednio nominacje dla 265 asesorów przedstawione przez ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę. Warunkiem jest jednak usunięcie wytkniętych przez Radę usterek formalnych – podał przewodniczący Rady Dariusz Zawistowski po spotkaniu z przedstawicielami asesorów oraz stowarzyszeń sędziowskich Iustitia i Themis i przedstawicielem prezydenta Wiesławem Johannem.
Przypomnijmy, że Krajowa Rada Sądownictwa 30 października postanowiła nie powoływać 265 asesorów sądowych z listy przygotowanej przez ministra sprawiedliwości. Tłumaczono, że nie spełnili oni „kryteriów osobowych”. Rzecznik KRS Waldemar Żurek przekonywał, że 100 proc. wniosków ministra w sprawie asesorów zawierało błędy.
— Formalnie KRS zgłosiła sprzeciw wobec tych 265 asesorów i wydawałoby się, że w tym momencie ścieżka do ponownego rozpatrzenia przez ten sam organ powinna być zamknięta, ale być może jakąś lukę prawną KRS znalazło i wygląda to inaczej. Istotne jest to, że — pod dużym naporem publicznym — nastąpiła pewna refleksja. Ta decyzja wobec tak młodych, zdolnych i wykształconych ludzi była bardzo krzywdząca i dobrze, że KRS chce ten stan naprawić. Czekamy na efekty działań, bo w sposób oczywisty to również krzywda wobec polskiego wymiaru sprawiedliwości — mówił Marek Ast.
— Kiedyś asesor składał przysięgę przed prezydentem, a teraz przed ministrem sprawiedliwości. Ale to powinien być koniec drogi powołania, a nie początek — dodał poseł Jachnik.
— Ministerstwo Sprawiedliwości wychodzi z założenia, że resort wykonał już swoją pracę i teraz czeka na dalsze kroki. Być może tak owe zostaną wykonane — mówił Ast.
— Złożenie przyrzeczenia i zatwierdzenie na asesora daje uprawnienia sędziego sądu rejonowego na czas określony. Powinna więc spełniać wszystkie warunki, które stawia się wobec sędziów. Więc moim zdaniem asesorzy powinni spełniać wszystkie warunki — tym bardziej, że niektóre aplikacje zostały obronione nawet w 2009 roku. Zaświadczenie lekarskie jest jak najbardziej uzasadnione, ponieważ przez 8 lat mogło się stać bardzo wiele rzeczy. To punkt sporny — zaznaczył poseł ruchu Kukiz’15.
— Obywatele bardzo czekają na reformę sądownictwa. Czekają na możliwość naprawienia rażących wyroków, które nie mogą istnieć w państwie demokratycznym. Nie ma innego wyjścia, choć mamy świadomość, że będą z tym problemy. Sądy muszą być dla ludzi i muszą być obiektywne, a nie uzależnione od obecnej władzy. Tego musimy się trzymać, ponieważ inaczej nie przeprowadzimy gruntownej reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości, a jedynie zmienimy sądy na czas rządów Prawa i Sprawiedliwości — stwierdził Jachnik.
— W całym sporze o KRS i sposób wyborów jej członków istotną rolę odgrywa spór o Sąd Najwyższy. To równie istotna sprawa sama w sobie. Musimy na wszystko patrzeć szerzej i rozwiązywać konkretne problemy — dodał Ast.