Przejdź do treści

Interwencja prezydenta Dudy i prokuratura Seremeta. Kibic Legii wyszedł na wolność

Źródło: FACEBOOK/ UWOLNIĆ MAĆKA

Jak poinformował na Twitterze Piotr Kucza, Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił areszt kibicowi Legii Warszawa Maciejowi Dobrowolskiemu, którego oskarżono o pomoc w przemycie narkotyków. W jego sprawie interweniowała Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy i prokurator generalny Andrzej Seremet.

 

Udało się!!! Maciek wychodzi na wolność!!! Hasztag #uwolnicMacka wygaszony :))))))))))))))

— FotoPyK (@FotoPyK) September 29, 2015

Mężczyzna został zatrzymany wraz ze "Staruchem" 28 maja trzy lata temu. Kibica obciążyły zeznania jednej osoby - świadka koronnego - handlarza narkotyków Marka H., ps. „Hanior”. Z jego zeznań wynika, że Dobrowolski brał udział w przemycie marihuany do Holandii. Nie potwierdzają tego jednak żadne dowody, ani zeznania innych świadków, w tym również świadków koronnych.

Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Onet.pl, kibic Legii będzie odpowiadał z wolnej stopy, a żeby wyjść na wolność, musi wpłacić 50 tys. złotych. Maciej Dobrowolski spędził w areszcie 40 miesięcy.

Współpraca Dudy z Seremetem

Jak wynika z dokumentów, do których dotarły "Fakty" TVN, Andrzej Seremet poparł inicjatywę Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy, która interweniowała w sprawie Dobrowolskiego u ministra sprawiedliwości Borysa Budki i prokuratora generalnego.

W piśmie skierowanym do Seremeta urzędnicy Kancelarii Prezydenta poprosili o wyjaśnienia ws. kibica Legii. "Chcemy wiedzieć, czy i jakie działania zostały podjęte przez te organy w ramach przysługujących im kompetencji w sprawie Macieja Dobrowolskiego, w kontekście stosowania przedłużanego wielokrotnie tymczasowego aresztowania oraz przewlekłości postępowania, zarówno w tej i innych tego rodzaju sprawach" – tłumaczyli.

"W pełni podzielam zawarte w tym dokumencie stanowisko, że należy uczynić wszystko, co możliwe dla wyeliminowania problemu przewlekłości stosowania tymczasowego aresztowania" – napisał w odpowiedzi na list KPRP Seremet. 

Prokurator generalny skierował też pismo do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, która zajmowała się sprawą Dobrowolskiego. Seremet powołał się na orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczące "nieprawidłowości w stosowaniu tymczasowego aresztowania przez organy polskiego wymiaru sprawiedliwości". 

Wolność po 40 miesiącach

Dobrowolski wyszedł z aresztu wczoraj po południu. Pojawił się też w siedzibie warszawskiej Legii, gdzie podziękował za wsparcie. 

Maciek pierwsze kroki po uwolnieniu skierował na ukochaną Legię,gdzie podziękował wszystkim za wsparcie. fot.@damkuj pic.twitter.com/vmQBiKAbW9

— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) September 29, 2015
tvn.24.pl, telewizjarepublika.pl, onet.pl

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa