Interfax informuje o zderzeniu polskiego i rosyjskiego okrętu podwodnego. Misiewicz: To rosyjska propaganda
Rosyjska agencja Interfax.ru poinformowała o zderzeniu dwóch okrętów podwodnych na Bałtyku – rosyjskiego i polskiego. Rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej zdementował te doniesienia. Resort obrony Rosji nie wydał w tej sprawie żadnego komunikatu.
Według informacji podanej przez Interfax, do zdarzenia miało dojść kilka dni temu. W okolicy Półwyspu Piławskiego miały zderzyć się rosyjski "Krasnodar" i polski "Orzeł". Agencja twierdzi, że rosyjski okręt nie doznał wielkich szkód i udało mu się dopłynąć do bazy w Sankt Petersburgu, z kolei polski okręt trzeba było odholować.
Rosyjski resort obrony nie wydał w tej sprawie żadnego komunikatu. Informację zdementował jednak rzecznik polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej Bartłomiej Misiewicz.
Dementuję info. #interfax Nie doszło do żadnego zderzenia okrętów PL i RUS. To ros. propaganda szukająca problemów tam gdzie ich nie ma.
— Bartłomiej Misiewicz (@MisiewiczB) 28 kwietnia 2016
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
Co czeka nas w pogodzie 25 i 26 listopada?
Kogo jeszcze Żurek powinien poprosić o pomoc w przywracaniu praworządności?
Bruksela obcina budżet rolny. Każda rodzina zapłaci 500 euro
Canada Post złamała tabu. Kanadyjczycy nie mogli uwierzyć
HIT DNIA
Sondaż: Prezydent Nawrocki z kolejnym rewelacyjnym wynikiem. Za nim - długo nikt
Olaf Lubaszenko pokazał zdjęcie z 32-letnią córką. Marianna poszła w jego ślady i mówi wprost: „Znani rodzice to błogosławieństwo i przekleństwo”