Ikea przekaże rodzicom tragicznie zmarłego Józefa Dudka w jednej racie 46 mln dolarów odszkodowania (ok. 175 mln zł.). O porozumieniu opowiedział Daniel J. Mann, partner w firmie Feldman Shepherd, reprezentujący rodzinę Dudków.
– Ugoda zostanie wypłacona w jednej racie, gdy tylko sąd ją uprawomocni. W stanie Pensylwania wymagana jest zgoda sądu na wszystkie roszczenia dotyczące śmierci – powiedział Daniel J. Mann.
– Chociaż żadna ugoda nie może zmienić tragicznych wydarzeń, które nas tu przywiodły, ze względu na rodzinę i wszystkich zaangażowanych w sprawę, jesteśmy wdzięczni, że spór ten został rozstrzygnięty – poinformował rzecznik IKEI.
Zgodnie z postanowieniami ugody Joleen i Craig Dudek przekażą 1 mln dolarów trzem organizacjom działającym na rzecz praw konsumentów. Wśród nich ma być to instytucja Kids in Danger, która dba o standardy bezpieczeństwa wśród sprzedawanych na rynku produktów przeznaczonych dla dzieci.
Jak stwierdził prawnik, mieszkająca w Kalifornii para chce wpłacić, aby zapobiec tragedii, jaka przytrafiła się ich dziecku.
Dodatkowo Ikea rozpoczęła współpracę z organizacją Parents Against Tip-overs, której działacze walczą o zapobieganie wypadkom domowym z udziałem dzieci.
Wadliwa komoda Malm zabiła co najmniej ośmioro dzieci na całym świecie. Władze IKEI zdecydowały się na wycofanie produktu ze sprzedaży po tym, jak klienci zaczęli zgłaszać usterkę. Aż w 91 przypadkach poszkodowane były dzieci.
2-letni Józef Dudek zginął w tragicznych okolicznościach w maju 2017 roku w Kalifornii. Ważąca kilkadziesiąt kilogramów i stojąca w sypialni komoda przewróciła się i przygniotła chłopca. Według ustaleń biegłych, doszło do uduszenia. Ciało dziecka znalazł ojciec.