– Zamek Lubomirskich, gdzie obecnie mieści się siedziba Sądu Okręgowego w Rzeszowie, a do 1981 r. funkcjonowało tu więzienie, był w latach 40. i 50. jednym z najcięższych miejsc kaźni okresu stalinowskiego – mówi prof. Krzysztof Szwagrzyk.
Wczoraj na terenie dawnej siedziby Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Rzeszowie, pracownicy IPN rozpoczęli poszukiwania szczątków ofiar terroru komunistycznego. Pracami archeologiczno-ekshumacyjnymi kieruje prof. Krzysztof Szwagrzyk.
– Na dziedzińcu, gdzie aktualnie prowadzimy prace, zostało zamordowanych ponad 400 osób. Wielu z nich to Żołnierze Niezłomni. Wiemy, że część straconych w tym ubeckim więzieniu na Zamku chowano potajemnie w lasach pod Rzeszowem, a część na lokalnym cmentarzu w dzielnicy Pobitno – mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" prof. Szwagrzyk.
Pełnomocnik prezesa IPN ma nadzieję, że mogą tu spoczywać szczątki słynnego Antoniego Żubryda ps. "Zuch" i jego żony Janiny. – Wprawdzie nie dysponujemy dokumentami, ale znając sposób działania ubeków w ówczesnej Polsce, wiemy, że ciała ludzi, którzy byli bardzo groźni dla władzy ludowej, których zamordowano w terenie, przywożono do więzień wojewódzkich Urzędu Bezpieczeństwa. Mamy prawo sądzić, że podobnie było z Antonim Żubrydem i jego żoną Janiną zabitymi podstępnie przez agenta UB w Malinówce, których ciała przywieziono na rzeszowski Zamek – tłumaczy.
Prof. Szwagrzyk dodaje, że prace IPN na Zamku Lubomirskich potrwają ok. 10 dni. – Wszystko będzie zależało od tego, jak będą one przebiegały. Jeżeli zaistnieje potrzeba, to zostaniemy dłużej – przekonuje.
– Mamy obowiązek wobec obywateli, którym państwo polskie wyrządziło ogromną krzywdę, mordując bliskich i pozbawiając ich rodziny informacji o miejscu pochówku, aby pamięć o nich przywracać, odnajdywać ich doczesne szczątki i oddać im należną cześć. Nie spoczniemy, dopóki nie odnajdziemy ostatniego Żołnierza Niezłomnego. Jesteśmy to winni bohaterom naszej wolności, którzy za niepodległą i wolną Polskę oddali życie – mówi prof. Szwagrzyk.
Świadkowie i materiał genetyczny
Instytut Pamięci Narodowej w Rzeszowie zwraca się z prośbą do wszystkich osób, których krewni stracili życie z rąk funkcjonariuszy państw totalitarnych na terenie Rzeszowa i województwa podkarpackiego o zgłaszanie się do IPN Oddział w Rzeszowie w celu udostępnienia materiału genetycznego do badań identyfikacyjnych. Istnieje możliwość, że w tym samym miejscu mogą być pochowane zarówno ofiary komunistów, jak też Niemców, dlatego apel kierujemy do osób, które straciły bliskich w latach 1939–1956.
Kontakt: Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Rzeszowie
ul. Słowackiego 18, 35-060 Rzeszów
tel. 17 860 60 18