Zarówno Monika Olejnik jak i Barbara Engelking za nic mają wezwanie do przeproszeń za swoje ostatnie skandaliczne wypowiedzi w TVN 24. Wezwał do nich przed pewnym czasem prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki. Brak odpowiedzi i refleksji ze strony wymienionych wyżej pań skłonił prezesa IPN do wystosowania listu otwartego do Katarzyny Kieli -prezes i dyrektor zarządzającej Warner Bros. Discovery w Polsce.
"Twierdzenia Barbary Engelking, ze "Polacy zawiedli” są haniebne, to policzek wymierzony Ofiarom niemieckiej, zbrodniczej polityki eksterminacyjnej: Żydom i Polakom, a także ich Bliskim, do dzisiaj noszącym w sercach ciężar tamtej barbarzyńskiej rzeczywistości.
W podobnym tonie wypowiedziała się red. Monika Olejnik (18.04.2023 r., stacja TVN24), mówiąć o obojętności Warszawy wobec krwawiącego Powstania. Powszechnie znane są liczne przykłady pomocy udzielanej walczącym Żydom przez mieszkańców stolicy, którzy nie bacząc na grożącą im karę śmierci i wszechobecny terror, z poświęceniem realizowali dzieło pomocy. Liczba Żydów ocalonych w Warszawie przez Polaków wyniosła, według badan, co najmniej 11,5 tys. osób.
Sumieniu pani profesor i pani redaktor pozostawiam refleksję, czy dzisiaj idąc ulicami Warszawy, będą w stanie spojrzeć w oczy skrzywdzonym ich oszczerstwami mieszkańcom." - czytamy w liście prezesa IPN, dr Karola Nawrockiego.
Całość listu znajduje się na portalu Instytutu Pamięci Narodowej