Huczna impreza u Giertycha. Finał na komendzie
Roman Giertych będzie musiał tłumaczyć się policjantom z głośnej imprezy, jaką kilka tygodni temu urządził w ogrodzie swojej podwarszawskiej will. Na Giertycha wpłynęła skarga, którą złożyli sąsiedzi mecenasa. Grozi mu 500 zł mandatu.
Pod koniec czerwca Roman Giertych wyprawił huczna imprezę z okazji urodzin swojej żony Barbary. Goście bawili się tak dobrze, że po godzinie 22 o ciszę musiał apelować patrol policji wezwany przez sąsiadów mecenasa. Roman Giertych na drugi dzień komentował zajście w Radiu Zet, mówiąc, że „była superimpreza”.
Teraz nieco bardziej szczegółowe wyjaśnienia będzie musiał złożyć na komisariacie.
fakt.pl
Komentarze