Huczna impreza u Giertycha. Finał na komendzie

Roman Giertych będzie musiał tłumaczyć się policjantom z głośnej imprezy, jaką kilka tygodni temu urządził w ogrodzie swojej podwarszawskiej will. Na Giertycha wpłynęła skarga, którą złożyli sąsiedzi mecenasa. Grozi mu 500 zł mandatu.
Pod koniec czerwca Roman Giertych wyprawił huczna imprezę z okazji urodzin swojej żony Barbary. Goście bawili się tak dobrze, że po godzinie 22 o ciszę musiał apelować patrol policji wezwany przez sąsiadów mecenasa. Roman Giertych na drugi dzień komentował zajście w Radiu Zet, mówiąc, że „była superimpreza”.
Teraz nieco bardziej szczegółowe wyjaśnienia będzie musiał złożyć na komisariacie.
Najnowsze

Niemcy wciąż nie radzą sobie z plagą przestępczości. Dramatyczny wzrost liczby gwałtów

Prezydent uderza w koalicję 13 grudnia: od rana mamy do czynienia z festiwalem prowokacji chamstwem

Lubuski PiS ostrzega przed migrantami. "Przyjadą tu zdrowe byczki"
TYLKO U NAS

Wypuścili Cybę, a matkę szantażują odebraniem dziecka. Bodnar wije się jak piskorz