Jak oświadczył marszałek Sejmu Szymon Hołownia, wieczorne wyzywanie posłów z mównicy sejmowej przez posła Suwerennej Polski Jacka Ozdobę może go słono kosztować. Dodał, że po stwierdzeniu naruszenia powagi Sejmu, Prezydium może nałożyć na niego karę pozbawienia diety nawet na 3 miesiące.
Chodzi o sytuację, jaka miała miejsce podczas środowych obrad Sejmu. Poseł Suwerennej Polski Jacek Ozdoba wyszedł na mównicę i pytał o zapowiedź wiceminister sprawiedliwości Marii Ejchart, która w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" zapowiedziała zmniejszenie liczby więźniów o 20 tys.
"Ja rozumiem, że nie szanujecie własnego elektoratu, bo 100 konkretów gdzieś tam poszło. Ale mam takie pytanie, bo jest jedna grupa, która się cieszy. To 20 tys. więźniów, których zamierzacie wypuścić z więzienia. Naprawdę pan chce wypuścić z więzienia w ramach co? Rekompensat? Czy docenienia, za to, że na was zagłosowali?" – pytał Ozdoba.
Na wypowiedź posła zareagowali z ław poselskich politycy koalicji rządzącej, m.in. minister sportu Sławomir Nitras (KO).
"Cicho bądź tam Nitras przedawkowałeś politykę już dawno" - odpowiedział poseł.
Hołownia przywoływał Jacka Ozdobę do porządku, ale poseł Suwerennej Polski kontynuował wypowiedź, zwracając się do posłów KO: "Cieszę się, że naleśnik cicho siedzi. A ty King-Kong, też cicho siedź tam".
Wpadł @OzdobaJacek, POzamiatał i 🚜🚜🚜 #Koalicja13grudnia!
— APrawdaWasWyzwoli (@KrzychuBlues) March 20, 2024
👏👏👏 pic.twitter.com/DgJBs8VwJf