Czarne chmury nad systemem transportu pasażerskiego. Prezes Urzędu Lotnictwa cywilnego zapowiedział dziś, że jeżeli Polska Agencja Żeglugi Powietrznej nie porozumie się z pracownikami kontroli lotów, to w piątek od godziny 10 moża się spodziewać dużej liczby odwołań rejsów samolotów. "Ze skali tych obsad która byłaby przewidywana czyli 1/10 kontrolerów zbliżania warszawskiego i około 30 proc. kontrolerów zbliżania ogólnego to ograniczenia mogłyby następować w wykorzystaniu przestrzeni powietrznej do 80%", powiedział dziś w Telewizji Republika prezes Portu Lotniczego Lublin Andrzej Hawryluk. Czy to oznacza 80% odwołanych lotów w Polsce? - dopytał prowadzący audycję Piotr Nisztor. "Tak jest", odparł Hawryluk. "80 procent odwołanych lub opóźnionych", dodał.
"Chciałbym przeprosić pasażerów za niedogodności pasażerów, które już występują i potencjalnie za niedogodności jeszcze większe, które mogą nastąpić po 1 maja. Bardzo państwa przepraszam" - powiedział prezes ULC Piotr Samson podczas posiedzenia sejmowej podkomisji stałej do spraw transportu lotniczego.
#DzieńzRepubliką | Andrzej #Hawryluk (@LUZ_Airport): o sporze w PAŻPie: Network Manager oczekuje informacji jutro do godziny 10:00 czy będą ograniczenia w przestrzeni, czy będą kontrolerzy i czy ta przestrzeń będzie wykorzystywana w sposób zaplanowany.#TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) April 21, 2022
Szef ULC zapewnił, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo operacji lotniczych, żaden pasażer nie będzie zagrożony. "Wszystko odbywa się i będzie się odbywać bezpiecznie. Natomiast, ponieważ będziemy mieć mniejszą ilość kontrolerów, to będzie dopuszczona do latania mniejsza ilość samolotów" - wyjaśnił.
Samson przekazał, że w piątek, o godz. 10. Eurocontrol, czyli Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej, podejmie decyzję dotyczącą dalszego funkcjonowania polskiej przestrzeni powietrznej.
#DzieńzRepubliką | Andrzej #Hawryluk: o sporze w PAŻPie: Mam nadzieję, że dojdzie do kompromisu w rozmowach. Jeżeli nie, to może dojść do 80% odwołanych lotów lub opóźnionych.
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) April 21, 2022
Straty finansowe to szacunkowo 110 Euro za minutę opóźnienia tzw. kosztów operacyjnych przewoźnika.
"Komisja Europejska, Eurocontrol nie mogą już dłużej czekać. I jutro o godz. 10.00 zostanie podjęta decyzja o tzw. procesie massive constellation" - powiedział Samson. Jak dodał, Eurocontrol "może podjąć decyzję o tym, że pewne obszary fizyczne przestrzeni nad naszym krajem, mogą być przeniesione w nadzór innych agencji ruchu lotniczego". "I jest to zgodne z przepisami europejskimi" - mówił. Zaznaczył: "chcielibyśmy tego uniknąć, to nie jest rozwiązanie dobre dla Polski".
Cała rozmowa Piotra Nisztora z Andrzejem Hawrylukiem w oknie poniżej. Polecamy!