Hanna Gronkiewicz-Waltz z tego się już nie podniesie!
„Zreprywatyzowana” działka, przez którą może się wywrócić kariera Hanny Gronkiewicz-Waltz (Chmielna 70), ma już wpis prokuratorski w księdze wieczystej świadczący o możliwości popełnienia przestępstwa - pisze Dawid Wildstein na swoim Facebooku.
Dawid Wildstein napisał na Facebooku:
- Działka może być warta nawet 160 mln zł. Wrocławska prokuratura prowadząca sprawę nieprawidłowości przy warszawskich „reprywatyzacjach” złożyła w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów X Wydział Ksiąg Wieczystych wniosek o wpisanie ostrzeżenia o „niezgodności treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym”.
Początkowo aferami związanymi z przekazywaniem stołecznych nieruchomości ze złamaniem procedur miała się zajmować Prokuratura Okręgowa w Warszawie, ale decyzją Prokuratury Krajowej sprawa trafiła do Wrocławia. Chodziło o dziewięć śledztw. „Postępowania te dotyczą m.in. nieruchomości przy ul. Chmielnej 70 (obecnie plac Defilad 1), Kazimierzowskiej 34 i siedmiu innych” – można było się dowiedzieć z oficjalnego komunikatu sprzed tygodnia.
Grzegorz Majewski razem z dwoma osobami przejął działkę na placu Defilad. Żona Majewskiego – Katarzyna – pracowała w ratuszu w Biurze Gospodarki Nieruchomościami (BGN)