Przejdź do treści

Haniebny wyrok skazujący "GP" za publikację dot. męża szefowej Fundacji Otwarty Dialog nie pozostanie bez echa! Jest reakcja CMWP SDP

Źródło:

Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP wyraża stanowczy protest przeciwko orzeczeniu Sądu Okręgowego w Warszawie, na podstawie którego redakcja „Gazety Polskiej” ma zapłacić 10 tysięcy zł za oraz opublikować przeprosiny w tygodniku „Gazeta Polska” i na portalu gazetapolska.pl podpisane przez Niezależne Wydawnictwo Polskie oraz red. Tomasza Sakiewicza za opublikowanie w sierpniu 2017 roku na okładce „Gazety Polskiej” zdjęcia żołnierzy Wermachtu z tytułem „Nowa kampania wrześniowa. Znamy plany jesiennego puczu” . Okładka była fotomontażem, jeden z niemieckich żołnierzy miał na niej twarz p. Bartosza Kramka, męża p.Ludmiły Kozłowskiej, szefowej Fundacji Otwarty Dialog i za to pozwał on „Gazetę Polską” do sądu domagając się 30 tys. złotych zadośćuczynienia, wpłaty 20 tys. złotych na rzecz Centrum Praw Kobiet oraz przeprosin. „Gazeta Polska” wnioskowała o oddalenie pozwu w całości.

W ocenie CMWP SDP wyrok ten narusza fundamentalną dla ustroju demokratycznego zasadę wolności słowa, ponieważ poza wyjątkowo dotkliwą dla każdej redakcji sumą odszkodowania, jaką ma zapłacić Redakcja „Gazety Polskiej” orzeczenie to zawiera element dodatkowy tzn. ma na celu zniechęcanie dziennikarzy do przedstawiania w postaci publikacji istotnego, wymagającego publicznego wyjaśnienia problemu, jakim jest zawsze transparentność finansowania działalności publicznej oraz zaangażowanych w nią osób, a na ten temat był artykuł w „Gazecie” oraz zapowiadająca go okładka, co w tym przypadku dotyczyło p. Bartosza Kramka i jego związków z kontrowersyjną Fundacją Otwarty Dialog.

Całkowicie niezrozumiały jest przy tym fakt wydania wyroku w tak istotnej dla realizacji zasady wolności słowa sprawie w dniu, w którym odbyła się pierwsza w niej rozprawa – 24 kwietnia b.r. Sąd nie rozpatrzył na niej żadnego materiału dowodowego i nie dopuścił do przesłuchania świadków, mimo iż dziennikarze w oczywisty i nie budzący wątpliwości sposób działali w interesie publicznym. Traktowanie dziennikarzy w taki sposób prowadzi do uruchomienia i upowszechnienia w pracy dziennikarskiej mechanizmu autocenzury, czyli samoograniczania się także innych dziennikarzy i nie podejmowania przez nich trudnych i kontrowersyjnych tematów społecznych, co w oczywisty sposób niszczy zasadę wolności słowa i prowadzi do ograniczenia swobód obywatelskich.

CMWP SDP pragnie podkreślić, że zarówno na gruncie prawa krajowego jak i międzynarodowego wolność słowa i prasy stanowią podstawowe swobody i wartości, do których ochrony obowiązane są wszystkie organy demokratycznego państwa. Opisana praktyka sądowa budzi więc zdumienie, nie sposób bowiem przyjąć, by wskazane wyżej orzeczenie miało się przyczynić do wzmocnienia demokracji czy respektowania zasady wolności słowa.

 

cmwp.sdp.pl

Wiadomości

Lekarz przed sądem. Miał pomagać kolarzom w dopingu

Biegły ustalił przyczynę eksplozji, w której zginęły dwie osoby

Tuskowi zrzędnie mina. Większość Polaków jest niezadowolona z jego pracy

Policzek dla Gawkowskiego. Umorzono śledztwo ws. programu "Laptop dla ucznia"

Słynny krwiodawca nie żyje. Uratował miliony dzieci

Z filiżanką Republiki każdy dzień będzie udany

Gen. Wroński: rząd Tuska tnie wydatki na serwisowanie sprzętu i ćwiczenia żołnierzy

Najwybitniejsze portrety Wyspiańskiego na wystawie w Londynie

Ewakuacja dworca głównego w Wiedniu. Ogromna akcja policji

To już się dzieje! Niemcy szykują autobusy z imigrantami do Polski

Odwołanie prokuratury uznane. 20-latek z Rabki wraca do aresztu

Antyamerykanizm w Niemczech rośnie w siłę. Merz w awangardzie

Wybory - referendum przeciwko rządowi Tuska

Pełnomocnik komitetu PiS wnioskuje, by PKW zawiadomiła prokuraturę

Szef gangu pseudokibiców Cracovii skazany na 10 lat więzienia

Najnowsze

Lekarz przed sądem. Miał pomagać kolarzom w dopingu

Słynny krwiodawca nie żyje. Uratował miliony dzieci

Z filiżanką Republiki każdy dzień będzie udany

Gen. Wroński: rząd Tuska tnie wydatki na serwisowanie sprzętu i ćwiczenia żołnierzy

Najwybitniejsze portrety Wyspiańskiego na wystawie w Londynie

Biegły ustalił przyczynę eksplozji, w której zginęły dwie osoby

Tuskowi zrzędnie mina. Większość Polaków jest niezadowolona z jego pracy

Policzek dla Gawkowskiego. Umorzono śledztwo ws. programu "Laptop dla ucznia"