HGW wydała majątek na prawników z publicznych pieniędzy!
Hanna Gronkiewicz-Waltz wciąż unika stawienia się przed Komisją Weryfikacyjną ws. warszawskich reprywatyzacji. Z tego powodu nałożono już na nią 12 tys. zł kary. Najbardziej niepokoi jednak fakt, że pieniądze mają być zapłacone ze środków miasta, a nie prywatnej kieszeni prezydent. Jeden z internautów dotarł do informacji o kwocie, jaką w ciągu pół roku wydał Urząd Miasta na zewnętrzne kancelarie prawnicze, które reprezentują prezydent stolicy. Z pieniędzy podatników na ten cel poszło prawie 400 tys. zł!
– Podsumowując. Od lutego 2017 r. na zastępstwo procesowe i reprezentację w spr. reprywatyzacyjnych HGW wystawiła faktury na kwotę 386 tys. zł – policzył jeden z internautów. Chodzi o okres od 6 lutego do 4 lipca tego roku, a pieniądze miały powędrować na konta kancelarii adwokackich takich jak ( kancelaria Bartosza Przeciechowskiego oraz kancelarię Pociej, Dubois, Kosińska-Kozak).
Informacje te dla TVP Info skomentował Cezary Jurkiewicz, przewodniczący klubu PiS w radzie Warszawy. Jak ocenił – Widocznie pani prezydent nie wierzy własnym pracownikom i nie wierzy w to, że są przygotowani do tego, żeby ją obronić przed organem, jakim jest komisja weryfikacyjna. I to organem nie atakującym, tylko żądającym od niej prawdy.
– Jak tak dalej pójdzie to HGW wyda więcej kasy na zaprzyjaźnione kancelarie niż zarobiła na reprywatyzacji – skomentował własne rewelacje użytkownik twittera.
Ja nigdy nie wrzucam fejknewsów, ale aby nie być gołosłownym. pic.twitter.com/96LJLFohvA
— Antyleft_ (@antyleft_) 8 sierpnia 2017
Podsumowując. Od lutego 2017 r. na zastępstwo procesowe i reprezentację w spr. reprywatyzacyjnych HGW wystawiła faktury na kwotę 386 tys. zł
— Antyleft_ (@antyleft_) 8 sierpnia 2017
W takiej Wawie 44 znajomych królika siedzi i zajmuje się duperelami. Do spraw ważniejszych wynajmowani są inni.https://t.co/yFUb8oeLUH
— Antyleft_ (@antyleft_) 8 sierpnia 2017
Jak tak dalej pójdzie to HGW wyda więcej kasy na zaprzyjaźnione kancelarie niż zarobiła na reprywatyzacji
— Antyleft_ (@antyleft_) 8 sierpnia 2017