Pierwszym gościem redaktor Katarzyny Gójskiej w programie „W Punkt” na antenie Telewizji Republika był dziś wiceminister aktywów państwowych, polityk Porozumienia, Zbigniew Gryglas.
Na początek prowadząca zapytała swojego rozmówcę o dzisiejszą deklarację wicemarszałek Sejmu oraz kandydatki KO na prezydenta, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
– Myślę, że te komunikaty, które wysyła kandydatka Platformy Obywatelskiej do wyborców są dla nich niezrozumiałe. Pani Małgorzata Kidawa-Błońska najpierw zawiesza swoją kampanię, teraz mówi, że nie będzie uczestniczyć w tych wyborach. Myślę, że każdy w sposób naturalny wiąże tę decyzję z bardzo słabymi notowaniami kandydatki Platformy Obywatelskiej, która spadła już w tej chwili poza podium wyścigu prezydenckiego- powiedział wiceminister Gryglas.
– Trzeba pamiętać, że wybory majowe są określone terminem konstytucyjnym. Niewiele można w tej chwili zrobić. Była propozycja przesunięcia wyborów przez zmianę Konstytucji, tę propozycję zaakceptowałaby także większość sejmowa, jednak została odrzucona przez opozycję. W obecnej sytuacji nie mamy więc już wyboru. Głosowanie musi się odbyć, bo niezwykle ważna jest ciągłość władzy, niezwykle ważna jest stabilizacja polityczna. Musimy mieć silny rząd, z silną pozycją w parlamencie, aby móc skutecznie walczyć z pandemią i kryzysem gospodarczym, który jest jej następstwem- ocenił polityk.
– Trzeba pamiętać, że w historii taka destabilizacja państwa, kryzys konstytucyjny, kończył się bardzo różnie. Wszyscy politycy muszą się wykazać odpowiedzialnością za państwo polskie. Nasze interesy, osobiste i partyjne, muszą absolutnie zejść na dalszy plan-wskazał Zbigniew Gryglas.
– Rozwiązania Tarczy Antykryzysowej, jak np. postojowe czy dopłaty do wynagrodzeń, są bardzo potrzebne, pomogą uratować tysiące miejsc pracy dla Polek i Polaków. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nie będziemy mogli dokończyć procesu legislacyjnego- ocenił.
– Zależy mi na jedności, konsolidacji całej Zjednoczonej Prawicy. To bardzo ważne, aby rząd miał stabilną większość wspierającą go w Parlamencie. A jednak dla mnie zawsze kluczowy w działaniach, które podejmuję jest interes państwa. Wobec fiaska propozycji zmiany konstytucji, wybory muszą odbyć się w terminie ogłoszonym przez marszałek Sejmu- dodał wiceminister aktywów państwowych.