Gościem programu „Prosto w oczy” w Telewizji Republika był poseł partii Porozumienie Zbigniew Gryglas, który uczestniczył wczoraj, na szczycie klimatycznym COP24.
Poseł przekazał, że podczas wczorajszych paneli szczytu COP24 toczono ciekawe dyskusje o przyszłości naszej planety. Wspomniał o alarmie dotyczącym wzrastania średniej temperatury, która jeśli wzrośnie o 1,5 stopnia Celsjusza, może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w przyrodzie.
- Nie powinniśmy tego tematu lekceważyć. Ważne, żeby obraz sytuacji był realny, prawdziwy. W badaniach często jesteśmy pokrzywdzeni. Polska nie jest największym trucicielem Europy. Zajmujemy niechlubne piąte miejsce, ale pierwsze miejsce to Niemcy. Pokazywani są jako gospodarka innowacyjna, ale są największym trucicielem – oznajmił poseł.
Zbigniew Gryglas przypomniał, że działania Polski w kierunku ograniczenia emisji CO2 są skuteczne.
- Polska na tle krajów europejskich wcale tak źle nie wygląda. Myśmy zredukowali emisję CO2 o prawie połowę. Zrobiliśmy wielki krok. Niemcy są większym emitentem także per capita – oznajmił.
Gość Telewizji Republika uspokajał, że Polska nie zaprzestanie używania naszego strategicznego zasobu, jakim jest węgiel.
- W naszej strategii energetycznej my nie mówimy, że zaprzestaniemy używania węgla. To nasz zasób strategiczny – podkreślił.
Poseł wskazał także kierunek, w którym Polska będzie podążała, jeśli chodzi o odnawialne źródła energii.
- Morska energetyka wiatrowa, to nowa polska specjalność. Ponad 100 firm w Polsce działa w tym sektorze, produkuje elementy do farm wiatrowych. Jest szansa. że będziemy na tym jeszcze zarabiać. Nasz Bałtyk stwarza bardzo dobre warunki by rozwijać energetykę wiatrową. Ta na lądzie jest bardziej kontrowersyjna. Morska, nie burzy krajobrazu. Koszt produkcji energii elektrycznej z roku na rok spada. Docelowo to będą instalację funkcjonujące bez pomocy państwa, to będą elektrownie które będą przynosiły tylko dochód – wskazał poseł partii Porozumienie Zbigniew Gryglas.