"Rosja porywa na Ukrainie dzieci, by je wynarodowić. Rosja chce pozbawić Ukrainę przynajmniej jednego pokolenia. Chodzi o dzieci w tym wieku, w którym rozumieją już one wiele, ale ich pamięć o rodzinie, o kraju ojczystym można zatrzeć. I to się właśnie dzieje. Jest to szczególnie potworna zbrodnia", mówi w rozmowie z Republiką prof. Genowefa Grabowska, ekspert prawa międzynarodowego. Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!
"W tej sytuacji nie pozostaje nic innego Ukrainie jak tropić, dochodzić, ewidencjonować - tam gdzie jest to możliwe - wszystkie przypadki wywożenia dzieci do Rosji. Trzeba uruchamiać światową opinię publiczną, organizacje międzynarodowe - zwłaszcza te, które statutowo ą zobowiązane do opieki nad dzieckiem. Rosja dopuszcza się zupełnie nadzwyczajnej zbrodni, dokonywanej na osobach całkowicie bezbronnych", mówi prof. Grabowska i przypomina, że ten bolesny temat jest szczególnie dobrze znany Polakom. "Wywożone, kradzione wręcz w czasie II wojny światowej, polskie dzieci z Zamojszczyzny w dużej części nie wróciły do ojczyzny. Niektóre z nich dotąd żyją w Niemczech, nic nie wiedząc o swoich polskich korzeniach", kończy prof. Genowefa Grabowska.