Pani Aleksandra Dulkiewicz chce ukryć blamaż. Blamaż 25-letniego zaniedbania. Tam rządzili politycy, którzy uważali, że takie wartości jak pamięć i patriotyzm powinny odjeść do lamusa – powiedział wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, który był gościem red. Gójskiej w programie „W Punkt” w Telewizji Republika.
Platforma Obywatelska przedstawiła nowy sztab wyborczy na czas kampanii. Co powiedział na ten temat minister Gowin? – Nie ma w tym sztabie nikogo z bliskich współpracownikach Grzegorza Schetyny, którzy nie popisali się w poprzednich wyborach. Lider PO, który wspomniał o PSL-u? Można to odczytywać jako wypychanie Wiosny – mówił.
– Jak znam Władysława Kosiniaka-Kamysza to wiem, że nie wystartuje z liderami Wiosny w nadchodzących wyborach. Ta kalkulacja Grzegorza Schetyny, żeby wejść sojusz z PSL-em ma pewien mankament. Nie wiemy czy lewica się dogada i czy przekroczy próg wyborczy. Kalkulacja tego typu byłaby niezwykle odważna – podkreślał wicepremier.
– Pan Jażdżewski popsuł show panu Tuskowi. Podobnie jest z 21 tezami samorządowymi i pomysłem na federalizację Polski. To była kompromitacja. Pomysł na federalizację Polski to niebezpieczna utopia. To uczyniłoby z Polski wydmuszkę, która nie potrafiłaby podjąć jakiejkolwiek decyzji – stwierdził minister nauki i szkolnictwa wyższego. – Nasi konkurenci z PO będą chcieli postawić na wątki samorządowe. Jednak to zostało już skompromitowane. Platforma zbyt długo była partią bez duszy.
Zobacz: Do czego doprowadziła Dulkiewicz? "Westerplatte jest w stanie skandalicznym"
– Pani Aleksandra Dulkiewicz chce ukryć blamaż. Blamaż 25-letniego zaniedbania. Tam rządzili politycy, którzy uważali, że takie wartości jak pamięć i patriotyzm powinny odjeść do lamusa – podkreślił minister Gowin.