– To, co proponuje rząd, to nie jest żadna reforma. To jest likwidacja paru kopalń, które mogą być dochodowe i już jest bardzo ciekawy inwestor – twierdzi były minister sprawiedliwości Jarosław Gowin
Lider Polski Razem mówił w Kontrwywiadzie RMF, że rząd nie ma strategii rozwoju energetycznego Polski. – W związku z tym trudno mówić o jakiejkolwiek reformie, jak się nie wie, ile w przyszłości energii mamy tworzyć w oparciu o węgiel, w oparciu o gaz, ile o energię odnawialną – mówił.
Gowin podkreślał ,że każda kopalnia jest inna, a co za tym idzie powinien być zindywidualizowany program dla każdej z nich. – Jeszcze jedno – rząd mówi: zlikwidujemy te 4 kopalnie, 6 tys. pracowników przerzucimy do 10 pozostałych kopalni, które nie są aż tak deficytowe. Ja pomijam fakt, że dzisiaj te 10 pozostałych kopalni też ledwo zipie, ale jak się do nich przerzuci 6 tys. pracowników, to one natychmiast zaczną generować znowu gigantyczne straty – przekonywał. – Dlatego mówię raz jeszcze – to, co proponuje rząd nie jest żadną reformą – dodał.
Zdaniem byłego ministra do rozwiązywania problemu górnictwa należało zabrać się w zupełnie inny sposób.
– Po pierwsze – dawno temu. Po drugie – nie oszukiwać górników, robił to jeszcze w maju premier Tusk, a w październiku przed wyborami samorządowymi nowa pani premier. Po trzecie – restrukturyzacji nie da się przeprowadzić bez jakiegoś elementarnego porozumienia społecznego, czyli bez rozmów – podkreślił.