Gontarczyk: To, że Jaruzelski umarł jako generał, jest jednym z największych zaniechań III RP

– To, że Wojciech Jaruzelski nie został osądzony, że umarł jako generał, jest jednym z największych zaniechań III RP – uważa Piotr Gontarczyk. Według historyka, komunistyczny dyktator powinien zostać pozbawiony generalskiego stopnia.
Gontarczyk, który jest w trakcie pisania biografii Jaruzelskiego, stwierdził, iż nie ma wątpliwości, że był on agentem Informacji Wojskowej o pseudonimie „Wolski”.
– Informacja Wojskowa to była typowa stalinowska policja w wojsku, a w latach 1944-1945 pozostawała poza kontrolą Wojska Polskiego – tłumaczył w Telewizji Republika historyk. – Nie ma dokumentów, zniknęła teczka agenta „Wolskiego”, ale nie ulega wątpliwości, że „Wolski” to Jaruzelski. Zachowała się nawet notatka, z której wynika, że był dobrym agentem – mówił Gontarczyk. Przypomniał też, że sejm orzekł, iż Informacja Wojskowa była zbrodniczą organizacją stalinowską.
Gość Telewizji Republika podkreślił też, że „wokół Jaruzelskiego jest mnóstwo niedomówień, kłamstw i zacierania prawdy”. Gontarczyk uważa, że do pewnego momentu można mówić o Jaruzelskim jako o polskim patriocie. Wszystko zmienia się około roku 1945, kiedy pewne jego cechy charakterologiczne – m.in. mania wielkości i kłamstwo – zaczynają brać górę. – Zaczyna robić karierę w latach 1947-1948. Okres stalinowski jest okresem jego największej kariery – podkreślał – historyk. Przypomniał również, że Jaruzelski był „pierwszym politrukiem Wojska Polskiego”. – Prowadził niezwykle brutalną akcję dokuczania klerykom, których powoływano do wojska – mówił Gontarczyk i zaznaczał, że „nie tylko wykonywał polecenia partii, miał swoje pomysły”.
Jaruzelski okazał się również bardzo pomocny w drugiej połowie lat 60. – Kiedy Gomułka uznał, że czyścimy wojsko z Żydów, to uznał też, że najlepiej nadaje się do tego Jaruzelski – wyjaśniał gość TV Republika. Dodał też, że choć w czasach Edwarda Gierka „cały czas był w tylnym szeregu, to był też jedną z najważniejszych osób w państwie”. – Na zdjęciach stoi zawsze za plecami Gierka – mówił Gontarczyk, zaznaczając jednocześnie, że to, w jakim miejscu pokazywano wówczas kogoś na zdjęciach, nie było przypadkowe. – Wojciech Jaruzelski miał pozycję niezależną. Był konstytucyjnym ministrem obrony narodowej, który nie przychodził na posiedzenia rządu. Czekał na swój moment – powiedział historyk.
CZYTAJ TAKŻE:
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
"Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba". 79. rocznica skazania na śmierć przez komunistyczny reżim Danuty Siedzikówny - „Inki"
Dominik Tarczyński, Janusz Kowalski, Piotr Masłowski i Mirona Hołda gośćmi "Politycznej Kawy" Tomasza Sakiewicza o godzinie 11.30
Najnowsze

Msza na zakończenie Jubileuszu Młodzieży. Przybyło około miliona pielgrzymów

Kolejne trzęsienie ziemi na Wyspach Kurylskich. Jest ostrzeżenie przed tsunami

Granice Polski nadal nieszczelne. Przedłużono kontrole na granicach Polski z Niemcami i Litwą

Ukraińskie drony poraziły rosyjskie zakłady zbrojeniowe i magazyny paliwa [WIDEO]

"Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba". 79. rocznica skazania na śmierć przez komunistyczny reżim Danuty Siedzikówny - „Inki"

Papież Leon XIV zachęca młodych: nie zadawalajcie się czymś mniejszym
