Cezary Gmyz, dziennikarz śledczy w rozmowie z Piotrem Nisztorem w programie "Republika dzień. Wydanie Specjalne" powiedział wprost, że dzisiejszy atak bodnarowskiej prokuratury na organizatorów Marszu Niepodległości ma na celu doprowadzenie do tego, by w tym roku Marsz się nie odbył.
W listopadzie tego roku Rafał Trzaskowski zakaże organizacji Marszu Niepodległości, zostanie podważona jego cykliczna formuła. Będzie próba wygenerowania dużego konfliktu społecznego na 11 listopada. Nie ma takiej możliwości, żeby Ci ludzie, którzy tam co roku gromadzą się na marszu, nie pojawili się tam
- powiedział Cezary Gmyz w Republice.
#WydanieSpecjalne | @cezarygmyz: W listopadzie tego roku Rafał Trzaskowski zakaże organizacji Marszu Niepodległości, zostanie podważona jego cykliczna formuła. Będzie próba wygenerowania dużego konfliktu społecznego na 11 listopada. Nie ma takiej możliwości, żeby Ci ludzie,… pic.twitter.com/IQiNuRi2kb
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 4, 2024
Z kolei Krystian Kamiński z Konfederacji, który jako poseł mógł obserwować chaotyczne przeszukania prokuratury siedziby Stowarzyszenia Marszu Niepodległości, powiedział Republice, że prokuratura
po omacku szukają czegokolwiek, żeby zarzucić coś Stowarzyszeniu Marszu Niepodległości. Nie mają sprecyzowanego celu, nie wiedzą, czego szukają. To jest polityczne zlecenie.
#WydanieSpecjalne | @K_Kaminski_: Po omacku szukają czegokolwiek, żeby zarzucić coś Stowarzyszeniu Marszu Niepodległości. Nie mają sprecyzowanego celu, nie wiedzą, czego szukają. To jest polityczne zlecenie. #włączprawdę #TVRepublika pic.twitter.com/pefgKqOQun
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) September 4, 2024
Źródło: Republika