- "Wydaje się, że w obecnych czasach wojna w tej części Europy jest rzeczą kompletnie niewyobrażalną, a ci, którzy snują takie wizje, to szaleńcy. Nic bardziej mylnego" - twierdzi Cezary Gmyz, dziennikarz śledczy Tygodnika „Do Rzeczy”.
Na portalu niezależna.pl Gmyz pisze, że Polska powinna brać na serio groźbę ataku Rosji na Polskę.
Ktoś może powiedzieć: „Polska to nie Czeczenia ani Gruzja. Polska to w ramach NATO sojusznik takich potęg jak USA czy Niemcy. Putin się nie odważy”. Ja złudzeniami wolę się nie karmić. Polska ma zbyt duże doświadczenie historyczne. Łudzili się późniejsi targowiczanie, że caryca Katarzyna nie wyciągnie łap po państwo, na którego czele stał jej kochanek Stanisław August Poniatowski, łudzili się Polacy w 1939 r., ufni w potęgę Francji i Anglii. Tak samo łudziliśmy się, że nasza danina krwi nie zostanie zapomniana. Jałta boleśnie te złudzenia rozwiała - napisał Gmyz.
Jak dodaje, "Rosyjska flota bałtycka jest w stanie razić większość celów na terenie Polski, i to ładunkami zarówno konwencjonalnymi, jak i niekonwencjonalnymi. Inna sprawa, że Rosja niekoniecznie potrzebuje atakować Polskę z morza. Ma wszak u naszych granic zakotwiczoną jednostkę o wiele bardziej niebezpieczną – lotniskowco-desantowiec-rakietowiec, jakim jest obwód kaliningradzki. Ilość wojska i sprzętu zgromadzonego w tej rosyjskiej enklawie w NATO mogłaby według niektórych wystarczyć, by dokonać skutecznej inwazji na Polskę".
Siły polskie, zdaniem dziennikarza, są tak słabe, że mogłaby sobie z nimi poradzić nawet armia białoruska.
Nie miejmy złudzeń. Polska na wypadek agresji ze wschodu czy północy będzie miała o wiele mniej czasu, niż miała go we wrześniu 1939 r. - pisze Gmyz.
Zdaniem Gmyza Polska powinna wyciągnąć ze swojej historii takie wnioski, jakie z Holocaustu wyciągnęli Żydzi. Jeśli tego nie zrobi, to - jego zdaniem - może nam przyjść po raz kolejny zapłacić daninę nie tylko z krwi, ale i niepodległości.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie