Totalny odlot Giertycha! Nawet Wysocka-Schnepf nie mogła w to uwierzyć! [WIDEO]

Podczas występu na antenie TVP Info w likwidacji Roman Giertych stwierdził: „Tak sobie myślę, że do ochrony terenu może nawet Przemysław Czarnek byłby lepszy, gdyby go tak na łańcuchu trochę przytrzymać”. Poseł Platformy Obywatelskiej – ku zaskoczeniu wielu – spotkał się z reakcją prowadzącej program Doroty Wysockiej-Schnepf. I to nie takiej, jakiej z pewnością mógł oczekiwać.
"Ustawa łańcuchowa"
26 września Sejm przyjął nowelizację przepisów, nazywaną potocznie „ustawą łańcuchową”. Nowe prawo wprowadza całkowity zakaz trzymania psów na uwięzi, niezależnie od jej długości czy sposobu przymocowania. Ustawę nie uchwalono jednogłośnie – wśród przeciwników zmian znalazł się m.in. poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek.
W rozmowie z Radiem Zet poseł skomentował nowe przepisy:
– Ja, jak jeżdżę na rowerze, to jestem szczęśliwy, kiedy widzę psa uwiązanego na łańcuchu, a nie psa, który biega luźno. Pies uwiązany na łańcuchu ma przy sobie również miskę z wodą, ma przy sobie jedzenie, ma budę i nie zagraża nikomu, kto przejeżdża. Nie chciałbym, żeby teraz natychmiast trzeba było zwalniać te wszystkie psy z łańcuchów i żebym ja nie mógł jeździć na rowerze po wsiach
– powiedział.
Dodał także, że jego zdaniem „psy nieraz będące na łańcuchach, wcale nie są źle traktowane przez swoich gospodarzy”. – Dużo gorzej traktowane są psy bezpańskie, które wałęsają się po wsi bez jedzenia i picia. Ja jestem zwolennikiem trzymania psów w kojcu – zaznaczył.
Słowa Czarnka skomentował lider PiS Jarosław Kaczyński, który zaznaczył, że nie utożsamia się z wypowiedzią partyjnego kolegi. – Sądzę, że Przemysław Czarnek woli, żeby go pies nie gonił, kiedy on jedzie na rowerze. Ja uważam, że zmieniła się epoka. Pod wieloma względami na gorsze, ale pod pewnymi jednak na lepsze. Należy tę sprawę załatwić w sposób cywilizowany – powiedział.
Giertych przesadził!
Do słów Czarnka odniósł Roman Giertych, poseł Platformy Obywatelskiej, który wystąpił na antenie TVP Info w likwidacji. Wypalił dość dziwną wypowiedź:
– Patrząc na agresję Przemysława Czarnka, ja sobie przypominam, że miałem dużego psa i nigdy nie trzymałem go na łańcuchu. Tak sobie myślę, że do ochrony terenu może nawet Przemysław Czarnek byłby lepszy, gdyby go tak na łańcuchu trochę przytrzymać.
Na jego słowa zareagowała prowadząca program Dorota Wysocka-Schnepf, która skomentowała: „mecenas poszedł trochę za daleko”.
Giertych jednak kontynuował: – Posiedziałby sobie dwa dni na takim łańcuchu, to może by zmienił zdanie. Dalibyśmy mu wodę.
Prowadząca przerwała wypowiedź, mówiąc: „Rozumiem ironię i może na tym zakończmy”.
Mimo to Roman Giertych dodał jeszcze, zwracając się bezpośrednio do Przemysława Czarnka:
– Jakby pan chciał spróbować, to zapraszam!
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Najnowsze

Miał być Merkury, a jest Signal. W wojsku i w WOT łamie się prawo

Tyle zarobi gwiazda NHL! Eichel z gigantycznym kontraktem na 8 lat

Żurek prezentuje nową ustawę, dzięki której "neo-sędziowie" unikną "zawodowej i życiowej gehenny". A zaraz później grozi prezydentowi
